- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
- Kurek: najważniejsze jest to czego nie widać
Zapowiedź MŚ 2014
- Updated: 29 sierpnia, 2014
W najbliższą sobotę rozpocznie się w Polsce najbardziej wyczekiwana impreza ostatnich lat – Mistrzostwa Świata. Zanim jednak najlepsi siatkarze na świecie wyjdą na parkiety by walczyć o punkty i trofea postaramy się wam przybliżyć wydarzenia które czekać nas będą w ciągu najbliższych ponad trzech tygodni.
Grupa A
Grupa A jest bez wątpienia najciekawsza dla polskich kibiców, bowiem to w niej grać będą biało-czerwoni. Rywalami podopiecznych Stephane Antigi będą Serbia, Argentyna, Australia, Wenezuela i Kamerun. W opinii wielu fachowców to nasi siatkarze są uznawani za faworyta do zajęcia pierwszej lokaty na koniec zmagań grupowych, jednak trzeba w tym miejscu podkreślić, że zarówno Serbia jak i Argentyna to są zespoły, które tanio skóry nie sprzedadzą. Szczególnie groźni mogą być Serbowie w szeregach których pierwsze skrzypce gra dobrze znany kibicom nad Wisłą z występów w Skrze Bełchatów Aleksandar Atansijević. Kiedy dodamy do byłego atakującego bełchatowskiej drużyny takie nazwiska jak Marco Podrascanin, Dragan Stanković czy Nikola Kovacević to dojdziemy do wniosku, że konfrontacja biało-czerwonych z ekipą z Bałkanów nie musi być wcale łatwa i przyjemna. Oprócz Serbii akces do walki o pierwsze miejsce w grupie zgłasza Argentyna, w której składzi znajdują się grający w Polsce Facundo Conte i Nicolasa Uriarte. Jak widać biało-czerwoni są faworytami do wygrania grupy A, jednak by tego dokonać będą musieli być skoncentrowani przez cały czas, bo rywale ani myślą ułatwiać gospodarzom zadania. Mecze Grupy A będą rozgrywane we Wrocławiu.
Grupa B
Patrząc na skład grupy B śmiało można stwierdzić, że każde inne rozwiązanie niż zwycięstwo Brazylijczyków będzie uznane za mega sensację. Rywalami Cararinhos w pierwszej fazie turnieju w Polsce będą bowiem Niemcy, Kuba, Finlandia, Korea i Tunezja. W tej sytuacji trudno oczekiwać by którykolwiek z tych zespołów zdołał postawić się podopiecznym charyzmatycznego trenera Bernardo Rezende na tyle by „urwać” im jakiekolwiek punkty. Wielką zagadką tej grupy jest występ reprezentacji Kuby, która po rewolucji kadrowej wywołanej wykluczeniem zawodników takich jak Leal czy Leon stanowi wielką niewiadomą. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że walka o drugie miejsce w grupie rozegra się pomiędzy Niemcami a Finlandią i wydaje się, że w lepszej sytuacji znajdują się nasi zachodni sąsiedzi. Spotkania w ramach grupy B rozgrywane będą w katowickim Spodku.
Grupa C
Grupa C siatkarskich Mistrzostw Świata w Polsce podobnie jak Grupa B posiada jednego zdecydowanego faworyta, a są nimi mistrzowie olimpijscy Rosjanie. Podopieczni Andrieja Woronkowa w ostatnich dwóch latach zdominowali siatkarskie rozgrywki na wszystkich szczeblach czego dowodem są zwycięstwa w Igrzyskach Olimpijskich, Lidze Światowej czy Mistrzostwach Europy. Oprócz Rosjan w grupie C znalazły się Bułgaria, Chiny, Kanada, Meksyk i Egipt. Języczkiem uwagi podczas zmagań w tej grupie będzie walka o drugie miejsce, w której udział wezmą zapewne Bułgaria, Chiny i Kanada, bowiem wszystkie te drużyny prezentują zbliżony poziom i o kolejności na koniec pierwszej fazy zadecydować mogą detale. Grupa C swoje mecze rozgrywać będzie w Gdańsku.
Grupa D
Grupa D to w zgodnej opinii fachowców najbardziej wyrównana i najciekawsza sportowo grupa pierwszej fazy turnieju. W jej skład wchodzą Stany Zjednoczone, Włochy, Francja, Iran, Belgia oraz Portoryko. W obliczu takiego zestawienia trudno jednoznacznie wskazać jedną ekipę, którą można by nazwać z pełnym przekonaniem faworytem do zajęcia pierwszej lokaty na koniec zmagań, bowiem wszystkie ekipa poza Portoryko to dobre drużyny, z których żadna nie zamierza zrezygnować z awansu do kolejnej rundy. Gdyby jednak chcieć wskazać faworyta do pierwszej lokaty to wydaje się, że największe szanse na wygranie grupy maja ekipy Stanów Zjednoczonych oraz Włoch. Oba wymienione zespoły dysponują dobrze współpracującymi kolektywami, które w kluczowych momentach mogą okazać się decydujące. Spotkania grupy D odbywać się będą w Krakowie.