- LM: szybki mecz Jastrzębskiego na koniec fazy grupowej
- LM: Projekt Warszawa lepszy
- LM: Warta Zawiercie wygrywa
- PL: 22 kolejka – wyniki
- PL: 21 kolejka – wyniki
- LM: siatkarze Jastrzębskiego wymęczyli wygraną i awans
- LM: Projekt wygrywa i zapewnia sobie awans
- LM: Trudne dobrego początki. Warta wygrywa i utrzymuje lidera grupy
- Jarosz: chcielibyśmy zawsze wygrywać
- Kaczmarek: trzeba oddać, że było wiele świetnych wymian
Leon : Będziemy się starać wygrać LM
- Updated: 29 marca, 2015
We wczorajszym półfinale pierwszoplanową rolę odegrał Wilfredo Leon. Kubańczyk specjalnie dla Siatka24.pl opowiedział o swoich odczuciach na temat tego spotkania, jak również całego turnieju finałowego LM
PJ : Jak Ci się podobał mecz? Jak oceniłbyś swoją dyspozycję?
– Jestem zadowolony, bo udało mi się skończyć dużą ilość ataków. Byliśmy podwójnie zmotywowani świetnym dopingiem i dzięki temu osiągnęliśmy nasz cel jakim było zwycięstwo.
W dwóch pierwszych setach mieliście problemy z grą, jednak później dzieliliście i rządziliście na boisku
– To normalne, ponieważ w każdym turnieju finałowym jeśli zaczynasz od meczu z gospodarzem i jest to twój debiut to czujesz lekką presję. My jednak przezwyciężyliśmy te momenty i wygraliśmy.
Dziś na meczu byli Twoi rodzice. Czy czułeś presję związaną z ich obecnością?
– Nie, nie czułem stresu z powodu obecności rodziców. Gdy grałem w reprezentacji Kuby zawsze mnie wspierali i ich obecność była niezwykle istotna dla mnie.
Z kim wolałbyś zagrać w finale, Skrą czy z Resovią?
– Nie mam preferencji, bo oba polskie zespoły i są na świetnym poziomie. Z jednym z nich musimy się spotkać.
Jesteście uważani za faworyta rozgrywek, czy podzielasz tę opinię?
Według mnie jesteśmy zespołem, który wywalczył sobie awans i jest w finale. Teraz będziemy się starać wygrać całe rozgrywki.
Trenowałeś swego czasu z Resovią. Czujesz się z nimi związany?
– Tak, mam z nimi świetny kontakt. Kibicuje im w półfinale ze Skrą, jednak jeśli się spotkamy to na boisku będziemy rywalami, jednak chwilę później ponownie będziemy kolegami.
Rozmawiał: Paweł Jaśkiewicz