- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
W Kędzierzynie szybkie 3:0
- Updated: 2 marca, 2014
AZS Olsztyn w dzisiejszym spotkaniu nie postawił zbyt wysokich wymagań kędzierzynianom.
Spotkanie w Kędzierzynie rozpoczęło się od wyrównanej walki – 3:3. Jednak podopieczni trenera Świderskiego szybko odskoczyli na kilku punktową przewagę – 8:5. Kolejne akcje to dominacja gospodarzy, którzy ani na chwilę nie pozwoliliby AZS Olsztyn się zbliżył. Na drugiej przerwie obserwujemy wynik 16:11. Do końca seta podopieczni trenera Stelmacha nie byli w stanie nic zrobić i tę partię ostatecznie przegrali do 18.
Drugą partię od prowadzenia rozpoczynają goście – 0:2. Jednak ZAKSA szybko wróciła na swój tor gry i na pierwszej przerwie prowadzili 8:5. Olsztynianie popełniali sporo błędów własnych, co ZAKSA skrupulatnie wykorzystywała i na drugiej przerwie mieli sześciopunktowy zapas (16:10). Ta partia nie mogła skończyć się inaczej jak tylko zwycięstwem gospodarzy – 25:15.
Trzecią partię AZS rozpoczyna z trzypunktowym prowadzeniem – 0:3. Z VI strefy atakuje Piotr Łuka i AZS na pierwszej przerwie prowadzi 5:8. Blok na Ruciaku na drugiej przerwie technicznej daje trzypunktowy zapas akademikom z Olsztyna. Mimo iż przez większość partii AZS prowadził, ZAKSA zdołała dogonić gości i wygrać trzecią partię – 25:21
MVP: Michał Ruciak
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:18; 25:15; 25:21)
Składy:
ZAKSA: Witczak, Zagumny, Wiśniewski, Kooy, Ruciak, Możdżonek, Gacek (L)
AZS Olsztyn: Dobrowolski, Bengolea, Buszek, Szymański, Oivanen, Hain, Żurek (L)