VNL: Wygrana Polaków na otwarcie

Polacy Siatkarską Ligę Narodów zainaugurowali meczem z Włochami. Faworytami byli biało-czerwoni tym bardziej, że Italia wystąpiła w odmłodzonym zestawieniu.

Polacy powoli ale skutecznie budowali przewagę, by po dwóch punktowych zagrywkach Bednorza, zejść na drugą przerwę techniczną przy stanie 16:10. Polacy dobrze grali zagrywką, jednak Italia nie poddawała się do końca, ustawiając w końcówce dwa skuteczne bloki. Ekipa Heynena jednak pewnie zwyciężyła seta otwarcia.

Drugi set był bardziej wyrównany. Bednorz słabo prezentował się w ataku, a i Muzaj zaczął popełniać błędy. Natomiast po stronie rywali coraz skuteczniej grał Michielletto. Trener Heynen nie krył niezadowolenia ze słabej gry swoich podopiecznych, irytując się na proste błędy jakie popełniali. Atak z pipe’a Fornala oraz as Muzaja, dały w ważnym momencie przewagę biało-czerwonym – 21:19. To był przełom w tym secie, końcówka należała do naszych rodaków, którzy prowadzili w konsekwencji 2:0 w meczu. Partię zakończył blok na Michiletto.

Trzecią partię Polacy zaczęli dobrze, wychodząc na prowadzenie. Italia popełniała błędy własne, co pozwalało nam na utrzymanie przewagi – 13:9. Słabo w ataku prezentował się w tym meczu Bednorz, jednak dobrze grał serwisem. Biało-czerwoni „pilnowali” wyniku, zmierzając do zwycięstwa w trzech setach. Ostatni punkt padł po zepsutej zagrywce rywali.

POLSKA – WŁOCHY 3:0 (25:19, 25:20, 25:18)

Polska: Muzaj, Łomacz, Fornal, Bednorz, Kochanowski, Kłos, Wojtaszek (libero) oraz Huber
Włochy: Galassi, Sbertoli, Nelli, Cortesia, Michieletto, Bottolo, Balaso (libero) oraz Pinali, Federici, Spirito, Recine

Drugi mecz Polacy rozegrają już jutro, tj. w sobotę o godzinie 16:00, a rywalem będzie Serbia.

Fot. FIVB