- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
VNL: Tie-break na koniec fazy grupowej
- Updated: 23 czerwca, 2021
Polacy przed meczem z Francuzami mieli już zapewniony awans do półfinału, Trójkolorowi nadal o „czwórkę” walczyli i wiele zależało od wyniku tego meczu.
Obie ekipy wyszły mocnymi składami, a mecz od początku wskazywał na zaciętą walkę na dobrym poziomie – 5:5. Biało-czerwoni mieli problem ze skończeniem własnych akcji, a gdy Petry zaserwował asa, odbyła się druga przerwa techniczna – 16:14. Zacięta walka rozwinęła się wśród skrzydłowych, jednak cały czas to Polacy grali pod wynikiem. Leon psując zagrywkę dał set ball’a Francji, a Nowakowski również serwując w siatkę skończył seta.
Druga partia była od początku zacięta, a przerwa techniczna odbyła się z jednopunktową przewagą Francji. Funkcjonował polski blok, co dało nam przewagę – 12:15. Biało-czerwoni utrzymywali prowadzenie, w końcu zagrywką wstrzelił się Leon, a partię zakończył autowy atak N’Gapetha. W meczu był remis 1:1.
Gra zawiązała się coraz bardziej zacięta. Dobra zagrywka Leona, kilkukrotnie blokowany w ataku N’Gapeth i przewaga należała do Polaków. Dobre zawody rozgrywał Kubiak, po którego kontrze biało-czerwoni mieli w górze piłkę setową. Partię skończył Kurek atakiem. Siatkarsko widowiskowe akcje, dobry poziom i inicjatywa należały do naszych rodaków.
Trener Tillie dokonał zmian w składzie od początku kolejnej odsłony – został Brizard, Clevenot i Boyer. Od błędów własnych rozpoczęli Polacy czwartego seta, ale po dobrej grze obronnej i kontrze Leona był remis 8:8. Francja odskoczyła z wynikiem gdy biało-czerwoni złapali chwilowy spadek jakości gry – 14:11. Francuzi powiększyli prowadzenie, a nasi rodacy mieli niedokładne przyjęcie, co przekładało się na atak. Trójkolorowi wygrali seta, doprowadzając do tie-breaka.
Francja lepiej rozpoczęła ostatnią partię. Efektowny, pojedynczy blok Boyer na Leonie, ale po chwili Leon odpowiedział tym samym przeciwnikowi – 4:4. Błędów nie ustrzegli się również Francuzi. Autowy atak Boyer dał kolejny remis – 9:9. Siatkarze po obu stronach siatki wyraźnie byli zmęczeni, jednak nie przeszkadzało to N’Gapeth’owi w końcowej fazie seta zaserwować asa, co dało ważną zaliczkę Francuzom – 12:9. Błąd Bieńka na zagrywce dał piłkę meczową rywalom, a kontra ze skrzydła Boyer dała Francji zwycięstwo.
FRANCJA – POLSKA 3:2 (25:22, 21:25, 22:25, 25:20, 15:11)
Polska: Nowakowski, Drzyzga, Kurek, Leon, Kubiak, Bieniek, Wjtaszek (L) oraz Semeniuk, Śliwka, Muzaj,
Francja: Tillie, Le Goff, Patry, Chinenyeze, Toniutti, N’Gapeth, Grebennikov (L) oraz Brizard, Boyer, Clevenot, Louati
Do półfinału awansują cztery najlepsze drużyny i zagrają one systemem 1 z 4, 2 z 3. Półfinały zaplanowano na 26 czerwca na godzinę 11:30 i 15:00. Biało-czerwoni awansują z pozycji nr 2. Komplet uczestników poznamy późnym wieczorem, dopiero po ostatnim meczu grupowym (Brazylia-Rosja).
Fot. FIVB