- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
VNL: Kolejny triumf Polaków. Półfinał coraz bliżej.
- Updated: 17 czerwca, 2021
Podopieczni trenera Heynena na zakończenie 4 rundy meczów grupowych, rozegrali mecz z Niemcami. Polacy kończą trzydniowe granie z kompletem zwycięstw i pozycją wicelidera tabeli.
Spotkanie rozpoczęło się od zaciętej walki, jednak szybko taktyka zagrywania w Fromma, przyniosła efekty, co dało naszej ekipie trzy oczka przewagi. W połowie seta Niemcy nawiązali wyrównaną walkę z Polakami – 15:16. Niemcy wprowadzali mocną zagrywkę, sprawiając kłopot rywalom. Drzyzga uruchamiał wszystkie strefy ataku, a najlepiej w tym elemencie prezentował się na skrzydle Kurek. W odróżnieniu od Niemców, nasi rodacy psuli serwis, ale mimo to końcówkę seta rozegrali pewnie. Ostatni punkt padł po błędzie dotknięcia siatki przez Niemców.
Kontynuowaliśmy dobrą grę w drugim secie, co dało wynik 5:8 na przerwie technicznej. Niemcy wznowili grę dwoma atakami z pipe’a, co skutkowało wyrównaniem wyniki – 7:8. Dobra zagrywka, dobra gra obronna i wykorzystane kontrataki, a do tego jeszcze błędy Niemców w ataku i był stan 15:19. Zaczął funkcjonować polski blok. Biało-czerwoni końcówkę rozegrali pewnie, wygrywając seta do 19.
Trzecia odsłona mecz, to szybkie prowadzenie Polaków, którzy zdecydowanie słabo zagrywali. Mimo to, dobrze i skutecznie grali w ataku – 4:8. Niemcy walczyli do końca, jednak gra punkt za punkt sprzyjała biało-czerwonym – 16:20. Słaby mecz rozgrywał Kochanowski, wiele błędów w polu zagrywki, a i w ataku napotykał na ręce rywali. Kontra Leona dała nam piłkę meczową, a mecz zamknął Drzyzga kiwką z drugiej piłki.
NIEMCY – POLSKA 0:3 (22:25, 25:19, 20:25)
Niemcy: Fromm, Sossenheimer, Bohme, Hirsch, Baxpohler, Zimmermann, Zenger (L) oraz Burggraf, Reichert, Maase
Polska: Nowakowski, Kurek, Drzyzga, Leon, Kochanowski, Kubiak, Zatorski (L) oraz Kaczmarek
Przed męskimi reprezentacjami teraz trzy dni przerwy, po czym rozegrana zostanie ostatnia runda fazy grupowej. Biało-czerwoni zagają w niej z reprezentacjami: Argentyną, Iranem oraz Francją. Do półfinału awansują 4 najlepsze drużyny po fazie grupowej.
Fot. FIVB