- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
VNL: Francja w półfinale
- Updated: 21 lipca, 2022
W drugim dniu turnieju „ośmiu” VNL w Bolonii rozegrane zostaną kolejne dwa ćwierćfinały, po których poznamy półfinałowe pary. Jak pierwsi na parkiet wyszli Francuzi i Japończycy. Mecz zapowiadał się ciekawie mimo, że faworytami niezaprzeczalnie byli trójkolorowi…
Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej gry, a obie drużyny z powodzeniem kończyły swoje akcje – 11:12. Francuzi z czasem wzmocnili serwis, a skończona akcja na siatce Brizarda oraz błąd ataku Japonii, dały trójkolorowym przewagę – 15:18. Japonia jednak zdołała odrobić straty, przez co w końcówce zrobiło się nerwowo. Japonia zaryzykowała zagrywką, ale niestety nie wykorzystanie akcji na siatce, szybko się zemściło, przez co prowadzenie w meczu objęli Francuzi.
Louati dobrze wstrzelił się serwisem, przez co jego drużyna skutecznie kończyła kolejne piłki na kontrze, a w rezultacie już na początku drugiego seta Francja miała przewagę – 6:10. Na wysokiej skuteczności ataku grał Patry, zaś japoński blok miał kłopot z zatrzymaniem wysoko bijących rywali – 11:15. W tym secie sytuacja już się nie zmieniła. Trójkolorowi robili swoje, powiększając przewagę by pewnie wygrać partię do 16!
Trzeci set od początku dyktowali Francuzi. Nishida zdecydowanie stracił na skuteczności ataku, gdy powstrzymany został przez blok rywali. Faworyci bez większego wysiłku grali swoje – 7:10. Pochwalić należy Brizarda, który na rozegraniu dystrybuował piłki do wszystkich stref ataku, dodatkowo utrudniając rywalom grę blokiem – 13:17. Japonia starała się walczyć do końca, jednak rywale nie dali sobie zagrozić. Piłka meczowa była w górze po ataku Patry, a półfinał dla trójkolorowych przypieczętował punktowy blok.
Japonia – Francja 0:3 (24:26, 16:25, 20:25)
Japonia: Takanashi, Nishida, Yamauchi, Onodera, Sekita, Otsuka, Yamamoto (L) oraz Oya, Takahashi R., Miyaura
Francja: Brizard, Clevenot, Louati, Chinenyeze, Le Goff, Patry, Grebennikov (L) oraz Ngapeth, Jouffroy, Boyer
Rywalem Francuzów w półfinale VNL będzie reprezentacja gospodarzy – Włochy.
Fot. FIVB