- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
VNL: Finał nie dla Polaków
- Updated: 14 lipca, 2019
Półfinałowe spotkanie Polacy rozegrali z reprezentacją Rosji, a jak wiadomo mecze z tym rywalem mają duży ciężar gatunkowy zawsze…
Mecz nie zaczął się po naszej myśli. Rosja pokazywała się w każdym elemencie z lepszej strony, co dało jej szybko przewagę – 10:16. Biało-czerwoni nie zdołali powstrzymać ciosów Iakovleva, czy Poletayeva. Nie kończyliśmy ataków, zaś rywale wykorzystali kolejne kontrataki. Polska wysoko przegrała partię otwarcia.
Drugi set też rozpoczęliśmy źle. Jednak efektowny blok Kłosa i as Hubera dały kontakt punktowy – 5:6. Sborna wprowadzała do gry mocną zagrywkę, ale nasz problem polegał przede wszystkim na nieskończonych atakach, co szybko powiększyło przewagę Rosji – 10:15. As serwisowy Kwolka zmniejszył różnicę do – 17:19. Do upragnionego remisu doprowadził blok Kaczmarka, a w as serwisowy Bednorza dał nam prowadzenie – 23:22. Biało-czerwoni wykorzystali drugą piłkę setową, ustawiając punktowy blok – 26:24.
Po wyrównanym początku kolejnej partii, dwa asy Iakovleva skutkowały stanem 7:10. W ataku dobrze prezentował się Bednorz, a dwie jego kontry dały kontakt punktowy, a blok Muzaja doprowadził do remisu po 11. Ciężar ataku wziął na siebie Bednorz. Poletayev skończył kilka kontrataków, co dało Rosji przewagę w ważnym momencie – 19:22. Po chwili rywale cieszyli się z prowadzenia w meczu.
Seria punktów Kłosa – atakami i blokiem, zniwelowała straty z początku seta – 7:7. Niestety ponownie mieliśmy przestój w ataku, czego nie można powiedzieć o rywalach – 10:14. Biało-czerwoni w tym secie nie potrafili przeciwstawić się Sbornej, która z każdym kolejnym punktem nakręcała się jeszcze bardziej do ryzykownej gry – 14:21. Piłka meczowa była w górze po ataku Kliuki, a spotkanie zakończył atak Poletayeva blok-aut. Rosja wygrywając mecz, awansowała do finału.
Podopieczni trenera Heynena zagrają w finale pocieszenia, czyli o brązowy medal Siatkarskiej Ligi Narodów 2019.
POLSKA – ROSJA 1:3 (19:25, 26:24, 22:25, 21:25)
Polska: Muzaj, Kwolek, Bednorz, Komenda, Kłos, Huber, Popiwczak (l) oraz Łukasik, Janusz, Kaczmarek, Gruszczyński
Rosja: Volkov, Iakovlev, Poletayev, Kliuka, Kurkaev, Kobzar, Golubev (l) oraz Kovalev
Inf. własna/fot. FIVB