- Grobelny: dobrze mnie tu przyjęli
- Janusz: jestem ogromnie wdzięczny
- PL: ZAKSA kończy na 5 miejscu
- PL: JSW wygrywa z LUK i wyrównuje stan walki o finał
- PL: Warta wzięła rewanż. O awansie do finału zadecyduje 3 mecz
- PL: wygrana Projektu Warszawy
- PL: Jastrzębski zaskoczony przez LUK. Goście wygrywają pierwszy półfinał
- Bieniek: jeszcze parę meczów z Jastrzębiem przed nami
- Popiwczak: zdobyty puchar smakuje niesamowicie!
- Fornal: za bardzo chcieliśmy dobrze wejść w ten mecz
Trzy punkty dla AZS-u
- Updated: 20 października, 2018

Obie drużyny walczyły o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, co udało się AZS=owi Olsztyn, który pokonał drużynę z Będzina 3:0, zapisując na swoim koncie trzy punkty. Pierwszy set to gra na przewagi. Blok Artura Ratajczaka dał drużynie z Będzina dwupunktową przewagę. Do samego końca partii gra była wyrównana i wydawało się, że wygra drużyna, która utrzyma koncentrację. Jan Hadrava skończył trudną piłkę, a jego koledzy zatrzymali atak Williamsa i to dało wygraną gospodarzy. Kolejny set był zdumiewająco podobny do poprzedniego. Gra punkt za punkt, gdy jedna drużyna odskakiwała na kilka punktów druga natychmiast ją goniła i doprowadzała do remisu. Więcej zimnej krwi wykazali jednak Olsztynianie i ponownie po w emocjonującej końcówce wygrał AZS. Słaba gra i błędy własne drużyny z Będzina doprowadziły do tego, że ich rywali odskoczyli na kilka punktów (5:1). To był chyba moment całkowitego załamania gry MKS-u, który już do końca meczu nie potrafił odrobić strat. Mecz zakończył punktową zagrywką Jan Hadrava. AZS Olsztyn – MKS Będzin 3:0 (26:24, 25:23, 25:15) MVP: Jan Hadrava Składy: AZS: Hadrava (20), Lux (11), Zniszczoł (10), Kapelus (11), Woicki, Warda (6), Żurek (libero) oraz Kańczojk, Gil MKS: Kozub (2), Ratajczak (5), Grzechnik (6), Langlois (1), Williams (12), Buchowski (6), Potera (libero) oraz Kowalski T. (1), Peszko (8), Faryna (3)