- Szymura: jesteśmy fajną drużyną
- PL: 13 kolejka – wyniki
- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
Szymański: jesteśmy w coraz lepszej formie.
- Updated: 12 września, 2024
Po meczu o Superpuchar Opolszczyzny, przyjujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Jakub Szymański opowiedział nam o wzrastającej formiei i najbliższym meczu.
To nie był mecz w rozgrywkach PlusLigi ale pierwsze trofeum już macie, bo zdobyliście Superpuchar Opolszczyzny. To był dobry sprawdzian przed ligą?
– Wszystkie sparingi są po to, żeby zobaczyć w jakiej dyspozycji jesteśmy, przygotwać się trochę do rytmu ligowego i poczuć atmosferę. W tym spotkaniu doskolane czuliśmy atmosferę, bo kibice dopisali, było tak ja na meczach ligowych. Uważam, że zagraliśmy dobrze, patrząc na wcześniejsze mecze, to było jedno z lepsych spotkań w naszym wykonaniu. Z pewnością będziemy ten mecz jeszcze później analizowali, co byśmy mogli porawić, ale myślę, że możemy być zadowoleni z naszej gry.
Wasza forma zwyżkuje?
– Tak, zdecydowanie jesteśmy w coraz lepszej formie. Plan przygotowaczy jest ułożony tak, żeby najlepszą formę osiągnąć na początku ligi. Myślę, że jako zespół idziemy w dobrym kierunku.
Końcówki setów były dość wyrówna, ale to wy wygraliście mecz. W czym okazaliście się lepsi od rywali?
– Cieżlo tak zaraz po meczu coś powiedzieć, trochę szczęscia, chłodnej gry. Końcówki były bardzo wyrówany, nikt do końca nie wiedział na czyją stonę przechyli się szala zwycięstwa. Czasami tak jest, że suma punktów z całego meczu rózni się tylko kikoma punktami. Na ten moment mamy jeszcze wachania formy. Mamy za sobą ciężką siłownię, ciężki trening na hali, ale wierzę, że będzie coraz lepiej.
Jaki będzie twoim zdaniem mecz w Warszawie ze stołeczną drużyną?
– Moim zdaniem mecz będzie wyrówany, sety będą się rozstrzygały w końcówkach. My musimy grać swoje i nie tracić koncentracji, żeby wygrywać te końcówki i cały mecz.
źródło/ inf. własna