- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
LE siatkarek: Spokojna przeprawa Polek
- Updated: 7 czerwca, 2014
Podopieczne Piotra Makowskiego udanie zainaugurowały zmagania w Lidze Europejskiej.
Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęły Polki, które za sprawą mocnej zagrywki Smarzek objęły prowadzenie (7:1). Spore problemy Greczynek w przyjęciu przekładały się na rosnącą przewagę gospodyń (13:5). Niewiele przyniósł czas wzięty przez trenera Kalmazidisa. Przyjezdne z akcji na akcję traciły szansę na nawiązanie walki z „biało-czerwonymi” (16:11). Nasze zawodniczki do końca seta spokojnie kontrolowały to co działo się na boisku i ostatecznie wygrały 25:12.
W porównaniu z poprzednim setem, w tym Greczynki nie popełniały już tyle błędów. Od razu przełożyło się to na wynik (7:7). Chwila dekoncentracji w polskich szeregach i przyjezdnym udało się objąć dwupunktowe prowadzenie (11:13). Sytuacja uległa zmianie kiedy w polu serwisowym pojawiła się Zaroślińska. Jej zagrywka pozwoliła odrobić starty, a później odskoczyć na trzy „oczka” (16:13). Kiedy wydawało się, że ponownie zanosi się na gładkie zwycięstwo naszego zespołu, znowu przydarzyła nam się chwila rozluźnienia, którą wykorzystały zawodniczki Ioannisa Kalmazidisa (19:19). Końcówka to gra błędów po obu stronach siatki, jednak zwycięsko wyszły z niej Polki 26:24.
Trzecia odsłona spotkania rozpoczęła się pod dyktando naszej reprezentacji (5:3). Zawodniczki drużyny przyjezdnej straciły skuteczność z poprzedniego seta (8:5). Ponownie znakomitą serią zagrywek popisała się Paszek (14:6). Korzystny wynik sprawił, że trener Makowski dokonał zmian w składzie, wprowadzając na boisko Kajzer i Sikorską (19:10). Zmienniczki bardzo szybko dokończyły dzieła i „biało-czerwone” pewnie wygrały 25:14, a całe spotkanie 3:0.
Polska : Grecja 3:0 (25:12, 26:24, 25:14)
Składy zespołów:
Polska: Wołosz, Zaroślińska, Kąkolewska, Połeć, Kaczorowska, Smarzek, Durajczyk (libero) oraz Wójcik, Paszek, Kajzer, Sikorska.
Grecja: Kiosi, Chantava, Giota, Christodoulou, Konstantinidou, Strantzali, Artakianou (libero) oraz Kiosi, Dioti, Lamprinidou, Kavvadia.