- PL: 17 kolejka – wyniki
- Kaczmarek: takie końcówki naprawdę budują
- LM: Francuzi walczyli, ale to Jastrzębski wygrał
- LM: Projekt zdominował ACH na Torwarze
- Gdańsk gospodarzem turnieju VNL 2025
- Popiwczak: przeżywam déjà vu, bo rok temu była identyczna sytuacja
- Wojtaszek: dobrze zaczynamy drugą rundę
- PL: 16 kolejka – wyniki.
- Kaczmarek: do sukcesu potrzeba całej drużyny
- Nowowsiak: wygraliśmy za 3 punkty
Śliwka: odwróciliśmy losy spotkania
- Updated: 25 października, 2023
Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu wejdziemy lepiej w mecz. Muszę też docenić klasę przeciwnika, bo Michał Gierżot i Remigiusz Kapica grali w pierwszy setach fenomenalnie. – mówił po meczu, przyjmujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Aleksander Śliwka.
To to był emocjonujący mecz, który z pewnością każdy długo zapamięta.
– Tak, zgadzam się. Odwróciliśmy losy spotkania, przegrywając 2 sety, udało się nam wygrać 3 kolejne. Po sobotnim meczu, mówiłem że z pewnością będą ogromne emocje i się nie pomyliłem. To są derby Opolszczyzny i zawsze w takich meczach jest wysoki poziom sportowy i ogromne emocje i nie inaczej było dzisiaj. Cieszę się, że skończyło się zwycięstwem, chociaż mamy wiele wniosków do wyciągnięcia po tym spotkaniu. Mam nadzieję, że w kolejnym spotkaniu wejdziemy lepiej w mecz. Muszę też docenić klasę przeciwnika, bo Michał Gierżot i Remigiusz Kapica grali w pierwszy setach fenomenalnie.
Po 2 setach na waszym twarzach było widać wiarę w to, że zwyciężycie kolejne partię i wygracie mecz…
– Tak, był w nas sporo spokoju i nadziei, być może nawet za dużo mieliśmy tego spokoju w sobie. W 3 secie nasza gra zaczęła wyglądać lepiej i udało się rywali trochę przycisnąć. Przede wszystkim odrzuciliśmy drużynę z Nysy od siatki i zaczęliśmy zdobywać punkty, które dawały nam przewagę. Cieszymy się, że wytrzymaliśmy bardzo trudną końcówkę tie-breaka, bo była to ogromna wojna nerwów. To zwycięstwo doda nam z pewnością więcej pewności siebie.
Jak oceniłbyś swoją grę w tym meczu?
– Nie jestem z siebie zadowolony, szczególnie z dwóch pierwszych setów. Robiłem za dużo błędów i wybierałem zbyt ryzykowne rozwiązanie, na to jak się czułem w tych dwóch setach. Cieszę się, że cała drużyna i również ja, poprawiliśmy poziom swojej gry od 3 partii. Pozwoliło nam to wygrać całe spotkanie.
Teraz czeka was kolejne spotkanie z Indykpolem AZS-em Olsztyn, to zespół który ma ciekawy skład i walczy z każdym przeciwnikiem..
– Cała PlusLiga jest mocna w tym roku, także każdy mecz będzie wymagający i będzie dla nas dużym wyzwaniem. Czeka nas długa podróż do Iławy, na swojej hali AZS gra świetnie, dobrze zagrywają. Postaramy się w elemencie przyjęcia utrzymać piłki mocno zagrywane przez przeciwnika i wyprowadzać skuteczne ataki.
Fot.: Pressfocus / www.plusliga.pl