Ślepsk porządkuje środkowych

Ślepsk Malow Suwałki „koronasezon” zakończył na 7 pozycji, ostatecznie pokonując w rywalizacji Zawiercie. Teraz przyszła pora na zmiany w składzie. Jak informuje klub, na środku siatki pozostanie Sapiński, natomiast dwóch innych graczy na tej pozycji odchodzi…

Cezary Sapiński, środkowy bloku Ślepska Malow Suwałki, będzie reprezentował barwy klubu w sezonie 2021/2022.
Sapiński w Suwałkach gra od 2017 roku i z tym właśnie zespołem wywalczył awans do PlusLigi. Sapiński cierpliwie czekał na swoją szansę w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale ostatecznie otrzymał ją, wykorzystał i stał się jednocześnie ważnym ogniwem suwalskiego środka siatki. Podobnie było w zakończonym niedawno sezonie 2020/2021, w czasie którego był niezwykle pewnym punktem zespołu prowadzonego przez trenera Andrzeja Kowala. Sapiński poprawił się na wielu polach siatkarskiego rzemiosła, a w szczególności w elemencie zagrywki i gry blokiem, czego dowodem jest wysoka pozycja w ligowych rankingach.

Klub podziękował natomiast za współpracę innemu środkowemu, Sebastianowi Wardzie. Reprezentował on barwy Ślepska Malow Suwałki w sezonie 2020/2021, w którym rozegrał 17 spotkań i zdobył 25 punktów (w tym 13 blokiem). Warto wspomnieć, że doświadczony środkowy dołączył do zespołu z uwagi na kontuzje, które pojawiły się w drużynie na początku minionego sezonu 2021/2022.

  • Dziękujemy Sebastianowi za to, że w obliczu problemów zdrowotnych w zespole zdecydował się zasilić nasze szeregi na początku sezonu 2021/2022 i wspomóc tym samym drużynę w walce o ligowe punkty. Sebastian jest przykładem gracza niezwykle zdyscyplinowanego i profesjonalnego, a jednocześnie uśmiechniętego, otwartego na wyzwania i gotowego do pomocy. Awans do najlepszej ósemki PlusLigi jest również jego dziełem, za co jesteśmy wdzięczni – mówi Wojciech Winnik, prezes zarządu Ślepska Malow Suwałki.

Mateusz Sacharewicz to kolejny środkowy, który nie będzie reprezentował barw Ślepska Malow Suwałki w sezonie 2021/2022. Umowa z doświadczonym zawodnikiem nie zostanie przedłużona. Mateusz rozegrał w poprzednim sezonie 13 meczów, zdobywając 36 punktów. Sacharewicz doznał jednak urazu, który zakończył się artroskopią kolana, co wykluczyło go z gry.

  • Dziękujemy Mateuszowi za wykonaną pracę, zaangażowanie, profesjonalizm, wytrwałość i cierpliwość na przestrzeni całego sezonu. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że mimo pojawiających się problemów zdrowotnych starał się wnieść do drużyny jak najwięcej wartości – sportowej i mentalnej. Mając na uwadze trwającą rehabilitację wierzymy, że Mateusz już niebawem wróci do pełni sił, a co za tym idzie rozpocznie przygotowania do kolejnego sezonu. Jednocześnie zaznaczamy, że w obliczu zaistniałych problemów zdrowotnych nadal jesteśmy, jako klub, do dyspozycji zawodnika i gotowi do wsparcia jego powrotu na boisko – mówi Wojciech Winnik, prezes zarządu Ślepska Malow Suwałki.

Inf. prasowa Ślepsk Malow Suwałki/własne