- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Semeniuk: Dostałem szansę od trenera
- Updated: 1 marca, 2018
ZAKSA wygrała 3:0 z Arkasem Izmir. Zespół z Kędzierzyna-Koźla mecz 23 kolejki ma już za sobą więc w najbliższy weekend będzie pauzował . – Nie będzie odpoczynku. Będziemy dalej ciężko trenować – powiedział, przyjmujący ZAKSY, Kamil Semeniuk.
Szybko, łatwo i przyjemnie, tak chyba można powiedzieć o meczu ZASKY z Arkasem Izmir?
-Mecz nie był łatwy i szybki. Trzeba było się sporo napocić, żeby odnieść zwycięstwo. Z tego co się orientuje Arkas Izmir znajduje się w czubie tabeli tureckiej ligi, więc nie mogliśmy ich zlekceważyć. Być może faktycznie nasi rywale w grupie E nie mieli szans na przejście do dalszego etapu rozgrywek Ligi Mistrzów, ale przyjechali do Kędzierzyna-Koźla pokazać się z jak najlepszej strony.
Jakie były wasze mocne strony w pojedynku z Arkasem Izmir?
– Myślę, że naszym atutem jest nasza hala, to tutaj doskonale się czujemy. Z elementów czysto siatkarskich, to wydaje mi się, że dobrze zagraliśmy zagrywką, przez co odrzucaliśmy ich od siatki, na wysokich piłkach dobrze radziliśmy sobie w bloku i obronie, to chyba był klucz do zwycięstwa.
Andrea Gardini dał ci dzisiaj szansę gry i chyba nie zawiodłeś jego oczekiwań.
-Tak dostałem szansę od trenera i bardzo się z tego cieszę. Mamy teraz taki okres, że trapią nas troszkę kontuzję, więc wszyscy musimy być gotowi do gry. W tym meczu to ja dostałem szanse i bardzo się z tego cieszę. Mam nadzieję, że trener doceni moją grę i dam mi jeszcze niejednokrotnie szansę zaprezentowania swoich umiejętności.
Wspomniałeś o zagrywce. To ty byłeś najlepiej zagrywającym zawodnikiem ZASY.
-Co mam powiedzieć? Tak dzisiaj wyszło i bardzo się z tego cieszę. Na treningach poświęcamy sporo czasu na doskonalenia naszej zagrywki i myślę, że jest to widoczne na meczach.
ZAKSA będzie miała trochę więcej wolnego, gdyż nie gracie w weekend żadnego meczu.
-Nie będzie odpoczynku. Będziemy dalej ciężko trenować. Ten tydzień tzw. wolnego od meczów, to będzie czas żeby bardziej popracować na siłowni, żeby naładować nasze akumulatory. Za tydzień gramy z GKS-em Katowice i musimy być dobrze przygotowani do tego spotkania.
Zespół GKS Katowice to wymagający przeciwnik?
– Każdy przeciwnik z PlusLigi jest groźnym rywalem. Każda drużyna chce pokazać się z jak najlepszej strony zwłaszcza w meczu z mistrzem Polski. Myślę że drużyna z Katowic nie ma nic do stracenia i będzie podejmowała duże ryzyko. Trzeba do tego meczu, zresztą jak i do każdego innego, podejść w 100 procentach skoncentrowanym i zagrać jak najlepiej się potrafi.