- Play off: ZAKSA lepsza w pierwszym meczu. LUK pokonany u siebie
- Play off: Warta potrzebowała 4 setów do zwycięstwa
- Play off: Projekt lepszy od Skry w 1 meczu
- Play off: JSW krok bliżej awansu
- Grbić:”Polska zawsze gra o medal”. Trener podał szeroki skład na VNL
- PL: Ostatnie rozstrzygnięcia przed play off – wyniki
- PL: Barkom uratował swój byt. Stal spadkowiczem
- Challenge Cup: LUK Lublin z pucharem!
- LM: Jastrzębski z awansem do Łodzi
- LM: Projekt Warszawa przegrywa złotego seta
Rećko: wszystko idzie w dobrą stronę
- Updated: 27 lutego, 2025

Zgadza się, chyba pierwszy raz w tym roku kalendarzowym udało się nam zebrać 14 zawodników. Myślę, że wszystko idzie w dobrą stronę, wszyscy zdrowieją. – mówił po meczu w Kędzierzynie-Koźlu, atakujący ZAKSY, Mateusz Rećko.
Zdobyliście cenne punktu.
– Zgadza się, te 3 punkty są dla nas bardzo cenne. Punkty są ważne dla układu tabeli, ponieważ teraz wskoczyliśmy na 4 miejsce w PlusLigowej tabeli. Bardzo ważne jest żebyśmy utrzymali to miejsce, bo daje nam to lepsze rozstawienie w fazie play-off, wtedy gra się 2 mecze u siebie. Bardzo się cieszymy, że 3 punkty zostają u nas.
Nareszcie można było zobaczyć ZAKSĘ w pełnym składzie
– Zgadza się, chyba pierwszy raz w tym roku kalendarzowym udało się nam zebrać 14 zawodników. Myślę, że wszystko idzie w dobrą stronę, wszyscy zdrowieją.
W końcówce drugiego seta zrobiło się nerwowo, w waszych szeregach był jakiś przestój, czym to było spowodowane?
– Ciężko powiedzieć czym to było spowodowane. Wydaje mi się, że było tam sporo naszych niepotrzebnych błędów. Po obronie piłki sytuacyjnej, robiliśmy własne błędy i tak oddawaliśmy niepotrzebnie punkty.
Przed wami ciężki mecz w niedzielę.
– Myślę, że pełny skład jest naszą siłą przed tym spotkaniem. Każdy z nas może coś dołożyć do wyniku, odmienić losy spotkania. To, że trener ma do dyspozycji całą 14 jest niezwykle ważne. Wiadomo, że trener ma swoją pierwszą szóstkę, ale każdy z nas jest gotowy do grania. Ważne jest też to, że możemy normalnie trenować, a nie kombinować i łatać dziury jak to było przez ostatnie miesiące.