- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PP: Każdy chce wygrać
- Updated: 26 stycznia, 2019
Przed meczami półfinałowymi, siatkarze wszystkich drużyn zgodnie zapowiadają walkę o Puchar Polski. Przedstawiamy wypowiedzi Haina, Kowalczyka, Masnego oraz Kaczmarka.
W pierwszym półfinale, który rozpocznie się o 14:45 faworyt do trofeum, niepokonana do tej pory w lidze ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się z Aluronem Virtu Warta Zawiercie. Dla Jurajskich Rycerzy sam awans do półfinału jest historycznym sukcesem, a jak podkreśla Masny, nie składają broni… – Udział w Final Four Pucharu Polski, to dla Zawiercia coś wielkiego i fantastycznego. We Wrocławiu musimy wyjść na boisko, cieszyć się siatkówką, zagrać swoje i zobaczymy co z tego wyjdzie. Wygrać z ZAKSĄ będzie na pewno bardzo trudno, ale może się zdarzyć. Na pewno damy z siebie wszystko i mam nadzieję, że uda nam się zrobić coś wielkiego – powiedział Michal Masny, rozgrywający Aluronu.
Puchar Polski jest imprezą bardzo renomowaną, ale również specyficzną, bowiem o wielkim sukcesie decyduje jeden mecz, a każda porażka eliminuje z turnieju. – Trzeba się zmierzyć z każdym, nasz rywal prezentuje bardzo dobrą siatkówkę. Nie możemy myśleć o tym, że jeśli wygraliśmy ze Skrą w ćwierćfinale, to teraz przed nami łatwy półfinał. Liga pokazuje, że wszystkie drużyny są mocne, do półfinału podejdziemy w stu procentach zdeterminowani, tak samo jak na mecz ćwierćfinałowy – podkreślił Łukasz Kaczmarek, atakujący ZAKSY.
W drugim meczu półfinałowym Jastrzębski Węgiel zmierzy się z ONICO Warszawą. W tym pojedynku trudno jednoznacznie wskazać zwycięzcę. Obie drużyny potrafią zaprezentować bardzo dobrą siatkówkę, ale też popełniać proste błędy. Wiele będzie zależało od dyspozycji w poszczególnych elementach, takich jak chociażby zagrywka. – To jest turniej i jeden mecz, w którym stawką nie są punkty – trzy czy dwa, a gra się wyłącznie o zwycięstwo. Jedziemy tam bić się z drużynami, które są bardzo dobre, ale my też jesteśmy bardzo dobrym zespołem. Mam nadzieję, że wrócimy do Jastrzębia-Zdroju w dobrych nastrojach, w niedzielę – mówi Piotr Hain, środkowy górniczej drużyny.
Bojowe nastroje panują w ONICO, gdzie drużyna jednym głosem powtarza, że do Wrocławia przyjechała po Puchar. – Po sobotnim meczu z Jastrzębskim Węglem spodziewam się naszej dobrej gry, wielkiego zaangażowania i serca, bo bardzo chcemy wygrać ten puchar. Obecny sezon dobrze się dla nas układa, a to byłby krok po coś wielkiego. Bycie w finale to już duże osiągnięcie, ale życzę sobie i reszcie drużyny, żebyśmy sięgnęli po to trofeum. Motywacji nam nie brakuje. Jeżeli nie zabraknie ognia na boisku i pozytywnych wibracji, trudno będzie nas zatrzymać – powiedział Jakub Kowalczyk, środkowy ONICO.
Terminarz meczów:
półfinały, 26 stycznia, sobota:
g. 14.45 ZAKSA – Aluron Virtu
g. 18:00 Jastrzębski – ONICO
finał, 27 stycznia, niedziela:
g. 14:45 wygrani z półfinałów
Relacje meczowe oraz wywiady pomeczowe pojawiać się będą w naszym serwisie. ZAPRASZAMY!