- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PP: Jednostronny pierwszy półfinał dla ZAKSY
- Updated: 25 lutego, 2023
W pierwszym półfinałowym meczu o TAIRON Puchar Polski Mężczyzn 2023 rozgrywały drużyny z Zawiercia i Kędzierzyna. Zawiercianie wystąpili bez podstawowego rozgrywającego Tavaresa, którego „pokonała” choroba.
Zaksa dobrze rozpoczęła spotkanie, głównie za sprawą gry na siatce osiągnęła przewagę pięciu oczek – 3:8. Zawiercianie widocznie nie potrafili złapać swojego rytmu gry, a do tego kłopoty z pierwszą akcją przeszkadzały w odrobieniu strat – 9:16. Atak Aluronu trzymał jedynie Konarski, a to na kędzierzynian za mało. Co prawda po bloku Szalachy różnica była już czteropunktowa, ale na finiszu to zdecydowana zaliczka – 14:18. Zaksa zakończyła seta atakiem Kaczmarka.
Drugi seto rozpoczął się od trzech dobrych akcji Aluronu, jednak po chwili Zaksa ponownie docisnęła serwisem i blokiem, więc trener Winiarski szybko zmuszony był przerwać grę – 3:6. W drugiej części seta Kwolek dorzucił punkt serwisem, atak skończył Kovacević ale różnica cały czas była na poziomie trzech oczek – 16:19. Zdrapka Pashytskyyego nad blokiem dała Zaksie punkt setowy, a Śliwka dokończył seta. Zaksa prowadziła już pewnie 2:0.
Trzeciego seta Aluron dobrze rozpoczął w ataku, głównie za sprawą Dulskiego, który pozostał na parkiecie – 5:3. Zaksa zaczęła popełniać błędy, a po asie Kwolka trener Sammelvuo poprosił o czas – 10:6. Nerwów nie brakowało, czego najlepszym dowodem była żółta kartka dla Dananiego i Kaczmarka. Zaksa skutecznie odrobiła straty, obijając w ataku blok rywali – 13:13. As Śliwki odwrócił wynik na korzyść Zaksy, ale Kwolek odpowiedział tym samym – 17:17. W końcówce Kędzierzyn ponownie dobrze grał blokiem, a Warta miała dodatkowo kłopoty z dokładnym przyjęciem, co szybko dało im prowadzenie – 18:22.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (18:25, 20:25, 19:25)
Warta: Kwolek, Zniszczoł, Konarski, Kozłowski, Szalacha, Kovacevic, Danani (L) oraz Kalembka, Łaba, Dulski, Waliński
ZAKSA: Kaczmarek, Janusz, Bednorz, Śliwka, Smith, Pashytskyy, Shoji (L) oraz Staszewski