- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Indykpol AZS wypunktował Skrę
- Updated: 2 lutego, 2019
W pierwszej rundzie fazy zasadniczej, w Bełchatowie zwyciężyli goście z Olsztyna. Teraz, w 17 kolejce, w hali Urania odbył się mecz rewanżowy, w którym faworytami byli bełchatowianie, obecnie zajmujący 6 miejsce w tabeli z 24 punktami na koncie. Indykpol natomiast jest na 8 miejscu z dorobkiem 18 oczek.
Olsztynianie do tego meczu podeszli bez Marcina Wiki, któremu odnowiła się kontuzja z początku sezonu. W szeregach Skry zabrakło Milada Ebadipoura, który narzeka na problemy zdrowotne.
Pierwsza partia od początku do końca był podyktowana przez Skrę, która utrzymywała prowadzenie na bezpiecznym poziomie do samego końca. Olsztynowi nie można odmówić woli walki, jednak w tej partii zabrakło wykonania.
W drugim secie również przewagę przez większość czasu „wiozła” Skra. Z akcji na akcję rozkręcał się w ataku Hadrava, a w konsekwencji Indykpol odrobił kilku punktowe straty w końcówce – 22:22. Orczyk atakiem dał piłkę setową, ale odpowiedział ciosem Hadrava, przez co set kończył się na przewagi. Długą walkę punkt za punkt zakończył autowym atakiem Kochanowski. W meczu był remis 1:1.
Olsztynianie poszli za ciosem w kolejnym secie, obejmując przewagę na poziomie trzech oczek. Skra powoli ale skutecznie odrabiała straty, doprowadzając do remisu 13:13. Błędy, których nie potrafili ustrzec się goście, ponownie dały korzystny wynik AZS-owi – 19:16. Katić popsuł serwis, a as Luxa skutkował stanem 22:18. Blok na Orczyku zakończył seta, co oznaczało 2:1 w meczu.
Kolejną odsłonę meczu efektownie zaczął Zniszczoł serwując asa – 4:2. Skra popełniała błędy, ale przede wszystkim bardzo dobre zawody w ataku rozgrywał Hadrava, którego goście nie mogli powstrzymać w tym elemencie – 12:7. W tym secie bełchatowianie boleśnie zostali wypunktowani przez AZS, który miał przewagę w każdym elemencie. Skra popełniała proste błędy, Orczyk miał kłopoty z sforsowaniem olsztyńskiego bloku, a to wszystko szybko doprowadziło do zakończenia seta i całego meczu.
MVP: Paweł Woicki
Indykpol AZS Olsztyn – PGE Skra Bełchatów 3:1 (20:25, 36:34, 25:21, 25:15)
Indykpol: Andringa, Woicki, Hadrava, Kapelus, Pietraszko, Zniszczoł, Żurek (libero) oraz Warda, Lux, Kańczok
Skra: Katić, Orczyk, Łomacz, Kochanowski, Kłos, Teppan, Piechocki (libero) oraz Milczarek, Wlazły
Aktualna tabela:
1. ZAKSA 41 pkt.
2. ONICO 32 pkt.
3. Jastrzębski 31 pkt.
4. Aluron Virtu 30 pkt.
5. Cerrad Czarni 29 pkt.
6. Skra 24 pkt.
7. GKS 24 pkt.
8. Indykpol AZS 21 pkt.
9. Chemik 16 pkt.
10. Trefl 15 pkt.
11. Cuprum 14 pkt.
12. Asseco Resovia 14 pkt.
13. MKS 6 pkt.
