Home / PlusLiga / Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału

Półfinał: Warta przypieczętowała u siebie awans o finału

Zawiercie po wygranym 3:0 pierwszym spotkaniu półfinałowym na warszawskiej Torwarze, w rewanżu była faworytem. Wiadomo jednak było, że stołeczni łatwo skóry nie sprzedadzą.

Spotkanie od rozpoczęło się od problemów Kwolka w ataku – 0:3. Dobrze w mecz wszedł Bołądź, funkcjonował też blok gości, przez co kontrolowali wynik – 9:13, 12:17. As Clevenot dał sygnał do walki w końcowej fazie seta, Kwolek dołożył atak i straty zniwelowane do trzech oczek. Kwolek serwisem utrudniał życie rywalom, a dokładając bezposredniego asa doprowadził do stanu 20:21. Projekt zagrał skutecznie środkiem, że skrzydła kontrę wykorzystał Bołądź i końcówka należała do gości, którzy objęli prowadzenie w meczu.

Drugiego seta źle rozpoczął Bołądź, przez co pojawił się w ataku Weber. Bardzo dobrze grał natomiast Kwolek, przez co Zawiercie przejęło i inicjatywę – 9:6, 11:8, 15:10. Weber nie spełnił oczekiwań szkoleniowca, przez co wrócił Bołądź. W tym secie „obudził” się również Butryn, który kończył trudne piłki, wspomagając Kwolka na skrzydle – 23:17. Drugą piłkę setową wykorzystali Clevenot, obijając blok rywali. W meczu był remis 1:1.

Dwa błędy ataku Warty rozpoczęły trzecią partię – 0:2. Po chwili goście oddali dwa oczka i był remis 3:3. Dwa ataki środkiem Bieńka, kontra Kwolka, a gdy po chwili dołożył serwis Tavares, Warta miała już w rezerwie 6 punktów – 15:9. Projekt walczył do końca. Kontra Szalpuka po bardzo ciasnym skosie ale Firlej oddał punkt po błędzie serwisowym – 21:16. Blok na Butrynie dał jeszcze nadzieję gościom, ale po chwili Clevenot uderzył z pipe’a – 23:19. Warta wygrywając tego seta, przypieczętowała awans do wielkiego finały, w którym czeka już Jastrzębski Węgiel. Niezależnie od wyniku końcowego tego meczu, Projekt Warszawa zagra z Resovią Rzeszów o brązowy medal.

Trener Michał Winiarski w czwartym secie desygnował do gry drugą szóstkę, w drużynie gości pozostał na rozegraniu Firlej, ale wokół też miał kolegów z drugiego „garnituru”. Gospodarze po w miarę wyrównanym początku, przejęli inicjatywę i odjechali z wynikiem. Gąsior wykorzystał piłkę meczową, kończąc spotkanie stanem 3:1.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Projekt Warszawa 3:1 (22:25, 25:18, 25:22, 25:17)

Aluron: Tavares, Butryn, Zniszczoł, Kwolek, Bieniek, Clevenot, Perry (L) oraz Gąsior, Kozłowski, Szalacha, Rossard, Łaba, Schamlewski
Projekt: Firlej, Bołądź, Wrona, Averill, Tillie, Szalpuk, Wojtaszek (L) oraz Weber, Semeniuk, Grobelny, Kowalczyk, Gruszczyński (l)