- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
Po półfinał do Łodzi
- Updated: 18 marca, 2014
Wywalczone u siebie 2:0 w rywalizacji ćwierćfinałowej oznacza, że sopociankom w starciu z łodziankami brakuje już tylko jednej wygranej do awansu do najlepszej ligowej czwórki. O trzecie zwycięstwo mistrzynie Polski powalczą na wyjeździe już w tę środę. – Teren w Łodzi nie jest łatwy, to specyficzna hala, ale myślę, że jeśli utrzymamy koncentrację i nasz poziom gry to wynik może być nawet lepszy niż tutaj – ocenia Zuzanna Efimienko, środkowa ATOMu Trefla Sopot.
Choć na wyjeździe faktycznie może wydarzyć się wszystko, to postawa Beef Master Budowlanych pozostawiała z Sopocie wiele do życzenia. Przyjezdne właściwie w żadnym elemencie nie potrafiły zagrozić gospodyniom i przegrywały w obu meczach dość zdecydowanie. Nie dziwi zatem, że wstępne założenia na pierwsze spotkanie rewanżowe pozostaną niezmienne. – Naszą mocną strona jest zagrywka. Kiedy gramy dobrze tym elementem, wszystkie pozostałe rzeczy układają się po naszej myśli. Było to widoczne w tych dwóch meczach u siebie i w Łodzi również będziemy chciały w pierwszej kolejności utrudnić grę przeciwniczkom właśnie tym elementem – wyjaśnia Charlotte Leys, belgijska przyjmująca ATOMu.
Atomówki w poniedziałkowy wieczór trenowały w siłowni i w sali treningowej ERGO ARENY. We wtorek wróciły na chwilę na pełen halowy trening do Hali 100-lecia, a o 13:00 wyruszyły do Łodzi. Do meczu rewanżowego przystąpią z największym skupieniem, pomimo nie najlepszego nastawienia przeciwniczek przed tymi spotkaniami.
– ATOM Trefl Sopot pokazał, że jest dużo lepszym zespołem od nas. Myślę, że wygranie z nimi tej rywalizacji jest w tym momencie dla nas niewykonalne – podsumowała z kolei dwumecz w Sopocie Anita Kwiatkowska, która sezon temu zdobyła z Atomówkami złoty medal mistrzostw Polski.
Sopocka drużyna, której oficjalnym sponsorem strategicznym jest PGE Polska Grupa Energetyczna, rozegra trzeci mecz ćwierćfinałowy w Atlas Arenie w środę, 19 marca, o 17:30. Jeśli łodzianki wyjdą z tego spotkania obronną ręką, czwarty mecz odbędzie się dzień później o 18:00.
inf. prasowa