- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PlusLiga: Trefl uzupełnił grono półfinalistów
- Updated: 3 marca, 2015
Gdańszczanie w Łuczniczce pokonali bydgoszczan 3:1, drugi mecz – na własnym terenie – również zwyciężył Trefl przypieczętowując awans do półfinału PlusLigi.
Gdańszczanie rozpoczęli spotkanie od dwu-trzypunktowego prowadzeni, które pewnie kontrolowali. Transfer miał swoje problemy w przyjęciu, jednak po przerwie technicznej gra obydwu drużyn się „zazębiła”. Po drugim czasie technicznym (16:13) trener Heynen dokonał zmiany rozgrywających –wszedł Wolański. Trefl utrzymał jednak niewielkie prowadzenie, wygrywając pierwszego seta do 22, a ostatnie słowo należało do Miki.
Drugiego seta bydgoszczanie rozpoczęli z Murkiem na przyjęciu. Drużyny walczyły jak równy z równym (9:9), a ciężar gry w ataku spoczywał na Jaroszu w ekipie bydgoskiej i Mice po stronie Trefla. Blok na Troy’u i kontratak Cupkovivia dały w końcu oddech Transferowi (10:13). Serbski przyjmujący był w tym secie bardzo skuteczny zarówno w ataku, jak i w polu zagrywki, którą wyraźnie Bydgoszcz wzmocniła. Gdańszczanie zaś nie mieli siły rażenia na siatce, a zagrywka częściej lądowała w siatce niż krzywdziła rywali (18:22). Goście wykorzystali okazję na zwycięstwo i wyrównanie stanu meczu na 1:1.
Trzeci partia, to wyrównana gra, zacięta walka i dobre widowisko siatkarskie. Cupkovic po pierwszej przerwie technicznej nieco „zaciął” się w ataku, co dało przewagę gospodarzom (10:8). Transfer miał coraz więcej kłopotów z przyjęciem zagrywki, co powiększyło przewagę miejscowych (16:12). Trefl w końcówce dopuścił się kilku błędów własnych, ale mimo to prowadzenie było na tyle wyraźne, że udało się miejscowym zwyciężyć seta.
Podopieczni trenera Heynena nie poddawali się po przegranym secie. Czwarta odsłona spotkania zaczęła się ponownie od walki punkt za punkt. Tak jak w poprzednim secie, z czasem trwania partii gdańszczanie przejęli inicjatywę i wypracowywali coraz większą przewagę, która w efekcie pozwoliła im bezpiecznie i pewnie zmierzać do zwycięstwa premiowanego awansem do półfinału PlusLigi.
LOTOS Trefl Gdańsk – Transfer Bydgoszcz 3:1 (25:22, 20:25, 25:18, 25:16)
MVP: Marco Falaschi
Trefl: Grzyb, Falaschi, Schwarz, Gawryszewski, Troy, Mika, Gacek (L) oraz Czunkiewicz
Transfer: Jurkiewicz, Jarosz, Duff, Waliński, Cupkovic, Woicki, Nally (L) oraz Wolański, Nowakowski, Marshall, Murek, Gunia
Stan rywalizacji play off: 2-0 dla Trefla
Awans : Lotos Trefl Gdańsk