- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PlusLiga: Skra wygrywa w Gdańsku
- Updated: 14 marca, 2015
I set
Set zaczyna się grą punkt za punkt. Lotos odskakuje na dwa punkty, ale Skra nadrabia straty. Mariusz Wlazły serwuje asa (4:4). Murphy Troy posyła piłkę w aut (6:4). Na pierwszej przerwie technicznej Skra prowadzi 8:6. Zawodnicy popełniają błędy w polu serwisowym (9:7 dla Skry). Troy jest blokowany (10:8). Dobrze kiwa Gawryszewski, ale Skra odskakuje na trzy punkty (12:9). Trener Anastasi bierze czas. Na drugiej przerwie technicznej Skra prowadzi aż pięcioma punktami. Gospodarze popełniają dużo błędów w polu serwisowym. Skra utrzymuje bezpieczną przewagę 21:15. Dobry atak Troya (22:17). Goście wykorzystują piłkę setową (25:18).
II set
Dobrze zaczynają gdańszczanie (2:0). Murphy Troy atakuje w aut (2:1). 3:2 dla Skry – goście blokują Mikę. Dobrze atakuje Mateusz Mika (4:4). Atakujący zdobywa punkt zagrywką, ale przy drugim serwisie posyłka piłkę a aut. Punktuje Troy (6:5). Mika wykonuje świetnego pajpa (8:6). Gospodarze utrzymują przewagę (10:8). Ze środka atakuje Gawryszewski (12:8). Na drugiej przerwie technicznej jest 16:12. Schwarz popisuje się w polu serwisowym (22:14). Dobrze atakuje Włodarczyk, który zastąpił Conte (23:15). Gdańszczanie wykorzystują drugą piłkę setową 25:16.
III set
Dobrze zaczynają bełchatowianie (4:0). Skra utrzymuje przewagę do pierwszej przerwy technicznej (8:4). Gospodarze popełniają błędy (12:6). Potrójny atak na Mariuszu Wlazłym (12:8). Znakomity atak Miki (12:9). Na drugiej przerwie jest 16:13. Gospodarze nadrabiają punkty 16:15. Drużyny walczą punkt za punkt (20:18). Gospodarze wreszcie doprowadzają do remisu (22:22) po asie serwisowym Miki. Gdańszczanie bronią piłki setowej, jest 24:24. Dobrze atakuje Wlazły (25:24). Skra Bełchatów wykorzystuje trzecią piłkę setową, partia kończy się wynikiem 28:26.
IV set
Gra toczy się punkt za punkt. Drobnego urazu doznaje Conte, ale pozostaje na boisku. Gospodarze gromadzą przewagę (4:2). Na pierwszej przerwie technicznej jest 8:7 dla Lotosu. Troy popełnia błąd w ataku, jest 9:8 dla Skry. Na drugiej przerwie jest 16:14 dla gości. Bełchatowianie nie dają się dogonić rywalom. Blokują Mateusza Mikę (23:18). 24:21 – gospodarze bronią piłki setowej. W siatkę uderza Mika i set kończy się wynikiem 25:22, a całe spotkanie 3:1.
Mvp spotkania: Mariusz Wlazły
LOTOS Trefl Gdańsk 1:3 Skra Bełchatów (18:25, 25:16, 26:28, 22:25)
Stan rywalizacji: 1:1
Składy drużyn:
Lotos Trefl: Grzyb (8), Falaschi (3), Schwarz (7), Gawryszewski (12), Troy (21), Mika (18), Gacek (L) oraz Stępień i Wierzbowski
PGE Skra Bełchatów: Wlazły (21), Kłos (5), Conte (11), Wrona (5), Uriarte (4), Marechal (5), Piechocki (libero) oraz Tille (libero), Lisinac, Muzaj, Włodarczyk (6) i Brdjović