- PL: 26 kolejka – wyniki
- PP: Jastrzębski Węgiel ostatnim półfinalistą
- PP: drużyna z Lublina z awansem
- Raport medyczny ZAKSY
- PP: Aluron Warta Zawiercie będzie bronił trofeum
- PP: wygrana PGE Projektu Warszawy
- PL: 25 kolejka – wyniki
- PL: 24 kolejka – wyniki
- Szymura: atmosfera była wspaniała
- Komenda: ZAKSA to piekielnie mocny zespół
PlusLiga: Hit kolejki dla Skry
- Updated: 4 lutego, 2015

O godzinie 20:30 rozpoczęło się spotkanie pomiędzy Lotosem Trefl Gdańsk a Skrą Bełchatów. Mecz zaczął się od gry punkt za punkt. Później jednak gospodarze zaczęli budować przewagę. Znakomicie atakowali Mateusz Mika i Murphy Troy. Wypracowali kilkupunktową przewagę. Partia zakończyła się wynikiem 25:18 dla Trefla. Drugi set był najbardziej zacięty w całym spotkaniu. Drużyny grały punkt za punt. Dopiero w okolicach drugiej przerwy technicznej Skra zaczęła odskakiwać rywalom. Jednak gospodarze dzielnie gonili i doprowadzili do remisu (20:20). Zaczęła się gra na przewagi. Skra Bełchatów wykorzystała trzecią piłkę setową i wygrała seta 27:25. W trzecim secie dużo lepszą grę pokazywali goście. Gdańszczanie popełniali dużo błędów własnych. Partia zakończyła się wynikiem 25:19 dla Skry. Czwarty set był bardzo podobny do trzeciego. Siatkarze Skry dobrze atakowali, skutecznie bronili, a gospodarze nie potrafili nadrobić strat. Lotos musiał uznać wyższość rywala. Set skończył się wynikiem 25:22, a całe spotkanie 3:1 dla Skry Bełchatów.
Hit 23. kolejki PlusLigi w Ergo Arenie zobaczyło ponad 10 tysięcy widzów. Skra Bełchatów wygrała 3:1 i zajęła pierwsze miejsce w tabeli. Zawodnikiem spotkania został wybrany rozgrywający Skry, Nicolas Uriarte.
Lotos Trefl Gdańsk 1:3 PGE Skra Bełchatów (25:18, 25:27, 19:25, 22:25)
Składy drużyn:
Lotos Trefl Gdańsk: Falaschi, Schwarz, Grzyb, Troy, Mika, Gawryszewski, Gacek (L) oraz Czunkiewicz, Stępień, Schulz
PGE Skra Bełchatów: Uriarte, Conte, Lisinac, Wlazły, Marechal, Kłos, Piechocki (L) oraz Włodarczyk, Brdović