- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PlusLiga: AZS Politechnika nie pozostawiła złudzeń
- Updated: 14 marca, 2015
W rewanżowym meczu o miejsca 5-12 AZS Politechnika Warszawska pewnie wygrała mecz w trzech setach pozostawiając nadzieje na awans. Awans, który wywalczyli pewnie wygrywając złoty set.
Wydawało się że dla zawodników Cerrada Czarno Radom rewanżowe spotkanie z warszawskim zespołem to postawienie kropki nad i o awans w walce o miejsca 5-12. Nic jednak bardziej mylnego bowiem do tego drugiego spotkania ekipa Jakuba Bednaruka podeszła z chłodną głową. Mimo łatwej przegranej w pierwszym meczu postawa zawodników ze stolicy pokazała że w siatkówce wszystko jest możliwe.
Od pierwszych minut meczu to warszawski zespół nałożył swój rytm gospodarzom, którzy mimo wielu starań nie zdołali odwrócić losów tego meczu. W sytuacji zwycięstwa AZS-u w ogólnym zestawieniu był remis w zwycięskich meczach stąd o awansie zadecydować musiał złoty set.
Cerrad Czarni Radom – AZS Politechnika Warszawska 0:3 (19:25, 22:25, 21:25) „złoty set” 10:15
Cerrad Czarni Radom: Pliński, Żaliński, Westphal, Kampa, Ratajczak, Oivanen, Kowalski (libero) oraz Kędzierski, Grobelny, Gutkowski (libero), Ostrowski
AZS Politechnika Warszawska: Lipiński, Świrydowicz, Filip, Śliwka, Szalpuk, Sacharewicz, Olenderek (libero) oraz Depowski, Bieńkowski, Mikołajczak, Mordyl
MVP: Michał Filip