nie przegap
- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PlusLiga: AZS Olsztyn nie postawił się Resovii
- Updated: 25 października, 2014
Podopieczni trenera Kowala potrzebowali zaledwie trzech setów do wywiezienia ze stolicy Warmii i Mazur trzech punktów do klasyfikacji ogólnej PlusLigi.
Rzeszowianie bardzo dobrze rozpoczęli premierową odsłonę meczu. W ataku świetnie spisywał się Jochen Schops, a w bloku Piotr Nowakowski i Fabian Drzyzga. Wicemistrzowie Polski na przerwach technicznych prowadzili odpowiednio (8:6) i (16:13). Podopieczni Andrzeja Kowala do końca seta utrzymali koncentrację i wygrali do 20. W ostatniej akcji zawodnicy Asseco Resovii popisali się szczelnym blokiem.Zespół z Rzeszowa drugiego seta rozpoczął z wysokiego „c”. Już na początku serią dobrych zagrywek popisał się Dawid Dryja. Rzeszowianie objęli prowadzenie (5:0) i (8:2). Drużyna z Podkarpacia do końca tej partii w pełni kontrolowała przebieg gry. Ostatni punkt na wagę zwycięstwa zdobył Marko Ivović (25:16).Trzecia partia od początku do końca była wyrównana. Goście mieli swoje szanse na wygranie partii, ale jej nie wykorzystali. W najważniejszych momentach tego seta więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, którzy ostatecznie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść (29:27). Wicemistrzowie Polski dopisali do swojego konta, kolejne trzy punkty.
Asseco Resovia Rzeszów Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:20, 25:16, 29:27)
MVP spotkania został wybrany Marko Ivović.
źródło PlusLiga