- PL: 17 kolejka – wyniki
- Kaczmarek: takie końcówki naprawdę budują
- LM: Francuzi walczyli, ale to Jastrzębski wygrał
- LM: Projekt zdominował ACH na Torwarze
- Gdańsk gospodarzem turnieju VNL 2025
- Popiwczak: przeżywam déjà vu, bo rok temu była identyczna sytuacja
- Wojtaszek: dobrze zaczynamy drugą rundę
- PL: 16 kolejka – wyniki.
- Kaczmarek: do sukcesu potrzeba całej drużyny
- Nowowsiak: wygraliśmy za 3 punkty
Play off: Zawiercie z przytupem weszło do półfinału
- Updated: 7 kwietnia, 2019
Trzeci, decydujący mecz o awansie do półfinału rozegrał Aluron Virtu Warta przed własną publicznością podejmując Cerrad Czarnych Radom. Na zwycięzcę czeka już w półfinale ZAKSA.
Spotkanie rozpoczęło się atakiem Filipa oraz blokiem radomian, którzy utrzymywali dwupunktową przewagę – 0:2, 6:8. Blok na Walińskim dał kolejne oczko przewagi gościom – 10:13. Dwa kolejne błędy ataku Żalińskiego dały remis po 15, a wynik odwrócił Malinowski atakiem po skosie – 16:15. Groźniejsza zagrywka gospodarzy oraz skuteczny Malinowski na skrzydle powiększyły przewagę Aluronu – 18:15. Wymiana punkt za punkt sprzyjała zawiercianom, którzy utrzymywali wynik w ryzach – 23:20. Ostatni punkt w partii otwarcia padł po autowej zagrywce gości.
Dobre otwarcie mieli gospodarze w drugim secie, kiedy to nałożyli na rywali presję skutecznymi atakami, zaś goście dopuścili się własnych błędów, co dodatkowo podcinało im skrzydła – 8:4. Czarni popełniali sporo błędów w polu zagrywki oraz nie mieli skutecznej obrony – 14:10. Fornal posyłając atak w aut, powiększył prowadzenie miejscowych do sześciu oczek, na co czasem zareagował trener Prygiel – 17:11. Trener Czarnych w jednym momencie wymienił czterech zawodników na boisku, jednak nie miało to wpływu na wynik – 18:13, 20:15. Zawiercianie w tym secie nie pozostawili złudzeń rywalom, pewnie wygrywając, prowadzili już 2:0 w decydującym o awansie do półfinału meczu.
Trzeci set, to kontynuacja dobrej gry Warty, która grała skutecznie w każdym elemencie. Natomiast Cerrad miał kłopoty nie tylko w przyjęciu, ale również w ataku – 1:5. Czarni co prawda walczyli w każdej akcji, jednak wydaje się, że była to bardziej walka z własną niemocą, niżeli z rywalem, który brał jak z nut. Dwie punktowe zagrywki Walińskiego i ponownie zawiercianie mieli bezpieczne prowadzenie – 11:6. Kolejne kłopoty Radomia pojawiły się gdy w polu zagrywki zameldował się Malinowski – 14:8. Czarni byli w tym spotkaniu bezradni na poczynania gospodarzy, którzy pewnie pisali piękną historię, jaką jest awans do półfinału mistrzostw Polski – 17:10, 20:12, 23:15.
Aluron Virtu Warta Zawiercie – Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:21, 25:19, 25:17)
Stan rywalizacji (do 2 zwycięstw): 2-1 dla Aluronu Virtu Warty Zawiercie
Zawiercie: Waliński, Rejno, Malinowski, Ferreira, Gawryszewski, Masny, Koga (L) oraz Semeniuk, Bociek, Dosanjh, Kania, Andrzejewski
Radom: Żaliński, Pajenk, Vincić, Filip, Huber, Fornal, Ruciak (L) oraz Kwasowski, Wasilewski, Rybicki, Giger, Ostrowski