- PL: 26 kolejka – wyniki
- PP: Jastrzębski Węgiel ostatnim półfinalistą
- PP: drużyna z Lublina z awansem
- Raport medyczny ZAKSY
- PP: Aluron Warta Zawiercie będzie bronił trofeum
- PP: wygrana PGE Projektu Warszawy
- PL: 25 kolejka – wyniki
- PL: 24 kolejka – wyniki
- Szymura: atmosfera była wspaniała
- Komenda: ZAKSA to piekielnie mocny zespół
PL: Zwycięstwo ZAKSY

Pierwszy punkt na konto ZAKSY, udanym atakiem z prawego skrzydła zapisał Bartłomiej Kluth. Niestety to goście szybciej wyszli na prowadzenie, szans w ataku nie marnował Tupchi, na środku siatki regularnie punktował Smoliar i przy stanie 5:10 trener Sammelvuo musiał interweniować. Niestety przy problemach naszego zespołu z przyjęciem dystans wzrósł do siedmiu oczek (6:13). Kędzierzynian z niewygodnego ustawienia wyprowadził Bartosz Bednorz, a chwilę później rywali swoją zagrywką dwukrotnie pocelował David Smith (9:13) i tym razem trener gości musiał sięgać po przerwę na żądanie. Do celnych zagrań w ataku asa serwisowego dodał również Bartłomiej Kluth, regularnie swoje noty w ataku poprawiał Bartosz Bednorz i przewaga gości mocno stopniała (13:15). Zryw zespołu z Ukrainy zmusił nasz zespół do szukania serii punktowych (13:18). Skuteczne ataki i dobra gra w bloku Dimy Pashytskiego odmieniły grę ZAKSY, czujna gra naszego zespołu na siatce pozwoliła niemal całkowicie odrobić straty (16:18). Cierpliwa gra podopiecznych trenera Sammelvuo przyniosła oczekiwane rezultaty. W kluczowym momencie seta atak Pashytskiego doprowadził do wyrównania (22:22), zapowiadając emocjonującą końcówkę seta. Przy wymianie sił w ataku mogliśmy liczyć na skuteczność Aleksandra Śliwki, rywali ratował jeszcze Tupchi (27:27), decydujące akcje to jednak popis gry na siatce Davida Smitha i wygrana jego drużyny 30:28.
Po nerwowym początku seta zagrania Bartłomieja Klutha wyprowadziły gospodarzy na prowadzenie (5:4). Niezmiennie skutecznością w ataku imponowali środkowi Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, kolejne zagrania w wykonaniu Dmytro Pashytskiego czy Davida Smitha były gwarancją sukcesu (12:9). W budowaniu prowadzenia pomagały punkty zdobywane przez zespół z Kędzierzyna-Koźla bezpośrednio blokiem. Nie był to koniec emocji, sytuację przyjezdnych próbowali ratować Yenipazar z Kvalenem. W tej części spotkania celne zagrania siatkarzy obu drużyn przeplatały błędy popełniane w polu serwisowym. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, po atakach Klutha i bloku Śliwki prowadziliśmy co prawda 17:15, jednak atak Smoliara i punktowy blok na Staszewskim sprawiły, że wróciliśmy do gry punkt za punkt (19:18). O ile w kluczowej fazie partii premierowej to kędzierzynianie doprowadzili do wyrównania, tym razem ta sztuka udała się podopiecznym Ugisa Krastinsa(19:19). Czujni na siatce Ukraińcy wyszli nawet na prowadzenie 21:20, skuteczne ataki Dimy Pashytskiego odwróciły jednak sytuację (22:21). Środkowy ZAKSY bezbłędnie odczytywał intencje przeciwnika, punktując również blokiem, to właśnie Dima Pashytski postawił kropkę nad „i” w tej odsłonie (25:21).
W trzeciej partii od początku to kędzierzynianie dyktowali warunki, po atakach Aleksandra Śliwki prowadzili 5:2. Przerwa na żądanie trenera gości niewiele zmieniła, przy wymianie sił w ataku kolejne zagrania Śliwki i Klutha umacniały gospodarzy na prowadzeniu. Swoje noty w polu serwisowym poprawił jeszcze David Smith (12:9). Gospodarzą odpowiedział jeszcze Shchurov (15:12). Celne zagrania gości były jedynie tłem dla znakomicie dysponowanych kędzierzynian, nie do zatrzymania na środku siatki był Dmytro Pashytskyy, pewnie blok rywali obijali Śliwka ze Staszewskim (19:13). Zdecydowanie ten fragment meczu był najmniej wyrównany, tym razem goście nie zdołali odrobić strat, tym bardziej że coraz częściej w ataku mylił się Firkal (21:14). Czujna gra w bloku Twana Wiltenburga, który pojawił się w tej partii meczu, dopełniła formalności. ZAKSA wygrała 25:16 i w całym meczu 3:0.
Grupa Azoty ZKASA Kędzierzyn-Koźle – Barkom Każany Lwów 3:0 (30:28, 25:21, 25:16)
MVP meczu – Dmytro Pashytskyy
Składy:
ZAKSA: Janusz (2), Kluth (14), Bednorz (5), Śliwka (17), Smith (12), Paszycki (17), Shoji (libero) oraz Staszewski (3), Wiltenburg (1) i Żaliński
Barkom: Kvalen (6), Szczurow (8), Tupczij (9), Yenipazar (4), Firkal (10), Smoliar (7), Kanajew (libero) oraz Żukow (libero), Mazenko, Szewczenko, Hołowen i Kuczer
źródło: informacja prasowa
Zobacz także
-
PL: 26 kolejka – wyniki
Trwa 26 kolejka ligowych spotkań. Serię...
-
PP: Jastrzębski Węgiel ostatnim półfinalistą
Siatkarze Jastrzębski Węgiel pewnie i zdecydowanie...
-
PP: drużyna z Lublina z awansem
Lublinianie na własnym boisku zwyciężyli 3:0...
-
Raport medyczny ZAKSY
Przedstawiamy raport medyczny dotyczący stanu zdrowia...
-
PP: Aluron Warta Zawiercie będzie bronił trofeum
Jurajscy Rycerze pokonali na wyjeździe ChKS...
-
PP: wygrana PGE Projektu Warszawy
We wtorkowy wieczór w stolicy w...
-
PL: 25 kolejka – wyniki
Trwa 25 kolejka ligowych zmagań. Od...
-
PL: 24 kolejka – wyniki
Coraz więcej wiemy, mimo że do...
-
Musiał: zwycięzców się nie sądzi
Musiał: zwycięzców się nie sądzi Nie...
-
Szymura: atmosfera była wspaniała
Atmosfera dzisiaj była wspaniała. Świetnie się...
-
Komenda: ZAKSA to piekielnie mocny zespół
To była świetna gra ZAKSY, nasi...
-
PL: 23 kolejka – wyniki
PGE GiEK Skra wygrała z PSG...
-
Fornal: cel został spełniony, ale to jest jeden z kroków
Jastrzębski Węgiel zakończył fazę grupową Ligi...
-
LM: szybki mecz Jastrzębskiego na koniec fazy grupowej
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla niezależnie od wyniku...
-
LM: Projekt Warszawa lepszy
Projekt Warszaw wygrywa w Berlinie z...
-
LM: Warta Zawiercie wygrywa
Seta rozpoczyna skutecznym atakiem Russell, punkty...