- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Zła passa Trefla trwa
- Updated: 28 listopada, 2021
W 9 kolejce PlusLigi Trefl Gdańsk podejmował u siebie Skrę Bełchatów, a w hali spotkanie oglądało ponad 5 tys. kibiców. Niestety gdańszczanie nie przerwali złej passy.
Skra nie dała szans przeciwnikowi, narzucając własny styl gry od pierwszej piłki. Pierwsze dwa sety pewnie wygrywali goście, dominując w każdym elemencie. Nieco więcej walki było w partii trzeciej, kiedy to podopieczni trenera Winiarskiego momentami nawet mieli prowadzenie po swojej stronie. Ostatecznie jednak więcej zimnej krwi w końcówce zachowali goście, a szczęśliwy as serwisowy Kłosa, efektownie zakończył mecz.
Dobre zawody w ataku rozgrywał Atanasijević, czego niestety nie można było powiedzieć o jego vis a vis, Wlazłym. Treflowi zabrakło również skuteczności Lipińskiego, który niejednokrotnie pokazywał już, że od jego gry wiele zależy. Tym razem Trefl również nie przerwał złej serii, a w tabeli zajmuje dopiero 11 miejsce.
MVP: Grzegorz Łomacz
Trefl Gdańsk – PGE Skra Bełchatów 0:3 (18:25, 13:25, 22:25)
Trefl: Lipiński (7), Wlazły (12), Reichert (6), Kampa (1), Urbanowicz (1), Crer (3), Pruszkowski (libero) oraz Kozub (1), Sasak, Mika (7), Mordyl (1)
Skra: Kłos (12), Kooy (7), Ebadipour (12), Atanasijević(13), Łomacz (3), Bieniek (7), Piechocki (libero) oraz Schulz, Taht (1)