- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Zapowiedź 2 kolejki
- Updated: 7 października, 2021
Przed nami 2 kolejka PlusLigi. Pierwsza nie przyniosła zaskakujących wyników, a czego możemy się spodziewać w nadchodzącej kolejce?
Jastrzębski Węgiel – Stal Nysa piątek, godzina 17:30
Rozpoczniemy meczem w Jastrzębiu, gdzie mistrz Polski podejmie zdecydowanie niżej notowaną ekipę Stali Nysa. W pierwszej kolejce Nysa mierzyła się u siebie z Zaksą. Co prawda mecz przegrała, jednak napsuła rywalom trochę krwi. Jastrzębianie wygrali na terenie beniaminka, w Lublinie, zaliczając przestój i sporą niemoc w jednej partii. Mecz Jastrzębski-Nysa powinien więc być ciekawym pokazem twardej siatkówki, ale też wielu obron i przedłużonych akcji. Wiele będzie zależało od zagrywki obydwu drużyn. Faworytem jednak będzie bezwzględnie gospodarz.
Projekt Warszawa – Cuprum Lubin piątek, godzina 20:30
Drugim meczem drugiej kolejki, również w piątkowy wieczór będzie spotkanie w Warszawie. Stołeczna ekipa będzie faworytem w starciu z podopiecznymi trenera Pawła Ruska, debiutującego w tym sezonie w roli pierwszego szkoleniowca. W inauguracyjnej kolejce stołeczna drużyna pewnie wygrała mecz w Radomiu, zaś Cuprum stając na przeciwko Skry, zdołał ugrać przed swoją publiką tylko seta. Projekt pokazał, że ma w formie swoich bombardierów – przede wszystkim Kwolka, wspomaganego Grobelnym oraz skutecznego na środku Wronę. Lubinianie zaś mają na skrzydłach nie schodzącego poniżej dobrego poziomu Walińskiego oraz Kapicę, który pokazał się bardzo dobrze przeciwko Skrze. Jak więc potoczy się piątkowy mecz?
Cerrad Enea Czarni Radom – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle sobota, godzina 14:45
Sobotnie popołudnie z siatkówką rozpoczniemy w Radomiu, gdzie zawita wicemistrz kraju. Radomianie w starciu z Zaksą wydają się bez szans. Jednak wiadomo, że na mocnych rywali jest inna mobilizacja. Czy jednak radomianie mają argumenty na pokonanie gości? W pierwszej kolejce było widać, że Cerradowi brakuje jeszcze trochę jakości, do tego wiele błędów własnych w polu zagrywki nie napawało optymizmem. Atak opiera się na Farynie, który nie miał wówczas wsparcia na podobnym poziomie. Kędzierzynianie mimo kilku zmian kadrowych, mają mocną ekipę, która od początku prezentuje dobry siatkarski poziom gry.
GKS Katowice – Asseco Resovia Rzeszów sobota, godzina 17:30
Katowiczanie u siebie podejmą Resovię. GieKSa w tym sezonie, podobnie jak w poprzednim będzie raczej ligowym średniakiem, niż ekipą sprawiającą niespodzianki w postaci wyrywania zwycięstw silniejszym. Resovia zaś przeszła solidną metamorfozę w czasie transferowym, co pozwala stawiać ją w roli jednego z faworytów do podium. Potencjał jest spory, jednak na chwilę obecną z pewnością jeszcze nie wykorzystywany w pełni. Niemniej GKS nie powinien zagrozić gościom w tym meczu.
Ślepsk Malow Suwałki – LUK Lublin sobota, godzina 20:30.
Na koniec sobotniego wieczora przeniesiemy się do Suwałk, do których zawita ligowy beniaminek. Suwalczanie co prawda w meczu 1 kolejki odnieśli porażkę (1:3 z Zawierciem), jednak rozegrali bardzo fajny mecz. Szczególnie dobrze funkcjonował blok, do tego ze swojej roli wywiązał się lider Ślepska, Bołądź. Przed własną publicznością drużyna ta może okazać się jeszcze mocniejsza. Jakim rywalem okaże się LUK? Lubinianie mają w swoich szeregach w większości siatkarzy, którzy mają doświadczenie w PlusLidze i wiedzą na jaką walkę muszą się nastawić występując w każdym spotkania z pozycji „tych słabszych”. Niestety pierwszy mecz, co prawda z topową ekipą, ale obnażył słabość ataku beniaminka. Gra w zasadzie opierała się na Wachniku oraz Filipiaku, któremu do dobrej dyspozycji sporo zabrakło. Lublinianie pokazali jednak, że dysponują agresywnym serwisem i oby ten element funkcjonował również w Suwałkach.
Trefl Gdańsk – Aluron CMC Warta Zawiercie niedziela, godzina 14:45
Gdańszczanie w drugiej kolejce zainaugurują sezon we własnej hali, w której podejmą zawiercian. Ten mecz zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem obie drużyny są walczakami i potrafią pokazać siatkówkę na wysokim poziomie. Trefl w meczu 1 kolejki rozegrał długie spotkanie, w którym przegrał z GKS-em, zaś Warta pokonała Ślepsk. Aluron w składzie z Kovaceviciem, Konarskim, czy Conte wydaje się być faworytem. Trefl natomiast ma po swojej stronie doświadczenie w osobie Wlazłego, czy Miki, a za rozegranie odpowiada bardzo dobry na swojej pozycji Kampa. Tylko czy podopieczni trenera Winiarskiego będą w stanie zagrać na wysokim poziomie aby powstrzymać gości? Na pewno możemy liczyć na wyrównany pojedynek.
PGE Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn niedziela, godzina 17:30
Drugą kolejkę PlusLigi zakończy mecz w Bełchatowie, gdzie miejscowa Skra podejmie akademików z Olsztyna. W roli faworyta wystąpią miejscowi, wspomagani dopingiem swoich kibiców. Skra wygrała mecz 1 kolejki, zaś Olsztyn przegrał do zera z Rzeszowem. Grę Indykpolu „ciągną” DeFalco oraz Butryn, jednak muszą oni pokazać lepszą skuteczność swoich zagrań, by móc walczyć ze Skrą. O jakości takich graczy jak Atanasijević, Kooy, czy Ebadipour nie trzeba nikogo przekonywać. A gdy to trio zagra na wysokiej skuteczności, to naprawdę ciężko będzie powstrzymać bełchatowian.
Tabela:
- Projekt 3 pkt. (1/0)
- Resovia 3 pkt. (1/0)
- ZAKSA 3 pkt. (1/0)
- Jastrzębski 3 pkt. (1/0)
- Skra 3 pkt. (1/0)
- Warta 3 pkt. (1/0)
- GKS 2 pkt. (1/0)
- Trefl 1 pkt. (0/1)
- Ślepsk 0 pkt. (0/1)
- Cuprum 0 pkt. (0/1)
- LUK 0 pkt. (0/1)
- Stal 0 pkt. (0/1)
- Indykpol 0 pkt. (0/1)
- Cerrad Czarni 0 pkt. (0/1)