- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: ZAKSA bez punktów z ONICO!
- Updated: 23 lutego, 2019
W ramach 22 kolejki spotkań PlusLigi, doszło do hitu na szczycie, czyli lider tabeli ZAKSA, podejmowała u siebie wicelidera ONICO. Jeszcze do niedawna murowanym faworytem tego starcia byłaby ZAKSA. Jednak w ostatnim czasie kędzierzynianie pokazali gorszą grę, przegrali spotkanie z Resovią, zaś Warszawa prezentuje się coraz lepiej, pokazując twardą i skuteczną siatkówkę.
Pierwszy set potwierdził dobrą dyspozycję ONICO, która od początku wypracowała sobie prowadzenie, powiększając je z biegiem czasu. Goście praktycznie nie popełniali błędów własnych, a w ataku pierwsze skrzypce rozgrywał Łukasik, wspomagany Kurkiem. Po stronie ZAKSY niewidoczna była pewność siebie. Problemy w ataku, błędy własne, nieskuteczni w ataku Kaczmarek, czy Szymura, a to wszystko złożyło się na pewne zwycięstwo gości w partii otwarcia.
Drugi set wyglądał odwrotnie. Po fragmencie wyrównanej gry, ZAKSA odskoczyła z wynikiem, poprawiając zdecydowanie skuteczność ataku. W ONICO słabiej w przyjęciu radził sobie Łukasik, którego zmienił Penchev (12:7). Kędzierzynianie mieli niewielki przestój, co pozwoliło warszawiakom na zniwelowanie kilku punktów, jednak na czasie trener Gdardini zaapelował o koncentrację. Szczęśliwy as serwisowy Kowalczyka dał kontakt ONICO na finiszu seta, po czym kontratak Kurka doprowadził do remisu 23:23. Dwie kolejne akcje zakończył Bieniek, najpierw atakiem, a na koniec posyłając asa. Był remis 1:1 w meczu.
Trzecia odsłona meczu była lepsza dla ONICO, która od początku miała przewagę. W środkowej fazie, kędzierzynianie co prawda odrobili straty, głównie za sprawą dobrej gry Kaczmarka, ale później znowu o kilka oczek była lepsza drużyna przyjezdnych. Warszawa w końcówce pokazała pewne ataki Kurka, a partię zakończyła punktowa zagrywka na Zatorskim. ONICO już ugrała jedno oczko na trudnym terenie, w hali Azoty.
Nerwowo, ale i interesujący był set numer cztery. ZAKSA miała niewielkie prowadzenie, ale w najważniejszym momencie wynik oscylował wokół remisu – 19:18, 21:21. W szeregach miejscowych zdecydowanie brakowało dzisiaj skrzydłowych w ataku. Zarówno Szymura, jak i Śliwka nie pokazywali swoich najwyższych umiejętności. Po stronie gości wszystko kończył Kurek, grając na wyraźnym luzie, a wspomagał go odważnymi ciosami Kwolek. Wyrównana walka po obydwu stronach siatki dała pierwszą piłkę setową ONICO, zaś blok na Kaczmarku zakończył mecz zwycięstwem Warszawy za trzy punkty.
MVP: Bartosz Kwolek
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – ONICO Warszawa 1:3 (17:25, 25:23, 21:25, 23:25)
ZAKSA: Toniutti, Śliwka, Wiśniewski, Szymura, Bieniek, Kaczmarek oraz Zatorski (libero) oraz Shaw, Koppers, Sacharewicz, Stępień, Kalembka
ONICO: Kurek, Brizard, Wrona, Vigrass, Łukasik, Kwolek oraz Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Penchev
Inf. własna/fot. PlusLiga