- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Wyszarpane zwycięwto ZAKSY
- Updated: 4 lutego, 2017
W 20 kolejce PlusLigi mistrzowie kraju u siebie podejmowali Cerrad Czarnych Radom. Chyba nikt się nie spodziewał, że ten mecz będzie aż tak zaciętą wojną siatkarską, a tie-break będzie kończył się na przewagi.
Kędzierzynianie pierwszego seta przegrali w końcówce, za sprawą kilku własnych błędów. Drugi set był grany na przewagi, tym razem ZAKSA była górą, po skutecznych dwóch akcjach Konarskiego. Kolejny set rozpoczął się dobrze dla miejscowych, jednak kilka skutecznych bloków nie zniechęciło gości do walki. Szybko odniosła ona skutek. Dobre akcje Bołądzia oraz Żalińskiego napędzały grę Cerradu, która ostatecznie skutkowała stanem 1:2 w meczu. Ekipa trenera De Giorgiego na kolejnego seta wyszła wyraźnie podrażniona porażką w trzeciej odsłonie, co szybko przełożyli na dobrą grę. Ważne piłki kończył Deroo, wtórował mu Konarski, a gra na siatce utrudniała rywalom rozegranie akcji. Kędzierzynianie szybko doprowadzili do tie-break, w którym ponownie do walki zerwali się Czarni. Piąty set od początku do końca był widowiskowy, obfitował w wiele emocji, ale też efektownych akcji. Jako pierwsi piłkę meczową w górze mieli radomianie – 13:14. Jednak mecz zakończyła dopiero gra na przewagi, a dokładnie punktowa zagrywka Toniuttiego – 19:17!
ZAKSA tym samym dopisała 2 cenne punkty do ligowej tabeli, zaś Cerrad Czarni wywieźli z arcytrudnego terenu jedno oczko.
MVP: Sam Deroo
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cerrad Czarni Radom 3:2 (21:25, 26:24, 17:25, 25:19, 19:17)
ZAKSA: Konarski (24), Buszek (9), Bieniek (8), Deroo (19), Toniutti (1), Czarnowski (10), Zatorski (libero) oraz Witczak, Wiśniewski, Semeniuk (1), Pająk Cerrad: Bołądź (21), Żaliński (24), Kędzierski (1), Kohut (9), Smith (9), Fornal (12), Watten (libero) oraz Ostrowski (1), Filipowicz, Zwiech (1), Ziobrowski (1), Gonciarz (2)
Fot. CEV