- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Wyniki 8. kolejki
- Updated: 16 listopada, 2018
To już 8. kolejka PlusLigi, gdzie były wyniki które zaskoczyły siatkarski świat oraz mecze w których wynik nie był dla nikogo zaskoczeniem.
******
Faworytem bezsprzecznie była drużyna z Gdańska. Asseco Resovia Rzeszów nie wygrała dotychczas jeszcze żadnego meczu. Pierwszy set bez większych problemów padł łupem Resovii. Druga partia to już zupełnie inna gra gospodarzy, Trefl kontrolował grę i zachował więcej zimnej głowy i wyrównał stan rywalizacji. W kolejnych setach drużyna z Rzeszowa okazała się lepsza od rywali i zdobyła komplet punktów.
Trefl Gdańsk – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (16:25, 25:22, 20:25, 22:25)
MVP: Damian Schulz
Składy:
Trefl: Nowakowski (9), Grzyb (9), Mijailović (7), Muzaj (17), Schott (10), Kozłowski (3), Olenderek (libero) oraz Jakubiszak (1), Sasak i Janusz
Resovia: Redwitz (2), Schulz (26), Rossard (23), Mika (6), Możdżonek (7), Smith (6), Masłowski (libero) oraz Lemański, Perry (libero) i Buszek(5)
******
W Kędzierzynie-Koźlu obyło się bez niespodzianki. Pierwszy set był po całkowitą kontroląZAKSY. W drugiej partii to Cuprum Lubin miało dużą przewagę nad drużyną z Opolszczyzny. Dobre zmiana Koppersa i Kalembka pozwolił odrobić ZAKSIE starty i wygrać seta. Po tak przegranym secie Cuprum Lubin przestało wierzyć w zwycięstwo co gospodarze wykorzystali i wygrali trzeciego seta oraz cały mecz.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cuprum Lubin 3:0 (25:16, 25:22, 25:14)
MVP: Benjamin Toniutti
Składy:
ZAKSA: Kaczmarek (9), Toniutti (5), Wiśniewski (6), Bieniek (10), Szymura (9), Deroo (8), Zatorski (libero) oraz Stępień, Koppers (5) i Kalembka (3)
Cuprum: Marcyniak (3), Boruch (6), Gorzkiewicz, Grobelny (7), Yanagida (4), Ziobrowski (11), Gruszczyński (libero) oraz Toobal, Patucha (1) i Wachnik (1)
xxxxxx
Zespół z Bełchatowa od początku budował przewagę punktową. Grzegorz Łomacz często kierował piłki do swoich skrzydłowych. Podopieczni Roberto Piazza bez większych problemów czytali grę na siatce i punktowali na kontrze. W kolejnej odsłonie meczu obie drużyny zapisały na swoim koncie kilka punktowych zagrywek. Siatkarze z Warszawy bezskutecznie walczyli o piłkę chcąc utrzymać kontakt z aktualnym Mistrzem Polski. W końcówce drugiego seta Skra ponownie była lepsza, a tablica wyników pokazywała 2:0. Trzecia i ostatnia partia meczu była kontynuacją zwycięskich poczynań Skry, która po udanych zagraniach Kłosa i Kochanowskiego szybko objęła prowadzenie. Podopieczni Antigi nie potrafili znaleźć wystarczających argumentów na grę bełchatowian.
PGE Skra Bełchatów – Onico Warszawa 3:0 (25:21, 25:21, 25:20)
MVP: Milad Ebadipour
Składy:
Skra: Teppan (17), Kłos (4), Kochanowski (8), Ebadipour (18), Szalpuk (12), Łomacz (1), Piechocki (libero) oraz Droszyński i Fiel
Onico: Kwolek (6), Brizard (3), Łukasik (9), Wrona (5), Vigrass (3), Araujo (10), Wojtaszek (libero) oraz Vernon-Evans (2) i Janikowski (2)
xxxxxx
Premierowa odsłona meczu w Bydgoszczy toczyła się pod dyktando GKS-u. Podopieczni Piotra Gruszki od początku kontrolowali przebieg gry. W drugim secie gospodarze zerwali się do walki. Zdobywanie cennych punktów spoczęło na rękach Lipińskiego, dzięki czemu bydgoszczanie doprowadzili do remisu w całym spotkaniu 1:1. Dalsza gra lepiej układała się podopiecznym Jakuba Bednaruka, nie stracili koncentracji w rozgrywanych akcjach. Pewnie wygrywając czwartą partię 25:15 i cały mecz 3:1. Zdobyte trzy punkty są bardzo ważne w kontekście ligowej tabeli.
Chemik Bydgoszcz – GKS Katowice 3:1 (19:25, 25:21, 25:21, 25:15)
MVP: Raphaelem Margarido Vinhedo
Składy:
Chemik: Lipiński (18), Margarido (2), Kovacević (12), Szalacha (9), Filipiak (18), Morozau (7), Kowalski (libero) oraz Gryc, Lesiuk i Sieńko
GKS: Krulicki (8), Butryn (12), Komenda (2), Rousseaux (22), Kohut (3), Sobański (11), Mariański (libero) oraz Wocj, Fijałek, Krzysiek (4), Sobala i Depowski
xxxxxx
Zespół z Bełchatowa od początku budował przewagę punktową. Grzegorz Łomacz często kierował piłki do swoich skrzydłowych. Podopieczni Roberto Piazza bez większych problemów czytali grę na siatce i punktowali na kontrze. W kolejnej odsłonie meczu obie drużyny zapisały na swoim koncie kilka punktowych zagrywek. Siatkarze z Warszawy bezskutecznie walczyli o piłkę chcąc utrzymać kontakt z aktualnym mistrzem Polski. W końcówce drugiego seta Skra ponownie była lepsza, a tablica wyników pokazywała 2:0. Trzecia i ostatnia partia meczu była kontynuacją zwycięskich poczynań Skry, która po udanych zagraniach Kłosa i Kochanowskiego szybko objęła prowadzenie. Podopieczni Antigi nie potrafili znaleźć wystarczających argumentów na grę bełchatowian.
PGE Skra Bełchatów – Onico Warszawa 3:0 (25:21, 25:21, 25:20)
MVP: Milad Ebadipour
Składy:
Skra: Teppan (17), Kłos (4), Kochanowski (8), Ebadipour (18), Szalpuk (12), Łomacz (1), Piechocki (libero) oraz Droszyński i Fiel
Onico: Kwolek (6), Brizard (3), Łukasik (9), Wrona (5), Vigrass (3), Araujo (10), Wojtaszek (libero) oraz Vernon-Evans (2) i Janikowski (2)
xxxxxx
Premierowa odsłona meczu w Bydgoszczy toczyła się pod dyktando GKS-u. Podopieczni Piotra Gruszki od początku kontrolowali przebieg gry. W drugim secie gospodarze zerwali się do walki. Zdobywanie cennych punktów spoczęło na rękach Lipińskiego, dzięki czemu bydgoszczanie doprowadzili do remisu w całym spotkaniu 1:1. Dalsza gra lepiej układała się podopiecznym Jakuba Bednaruka, nie stracili koncentracji w rozgrywanych akcjach. Pewnie wygrywając czwartą partię 25:15 i cały mecz 3:1. Zdobyte trzy punkty są bardzo ważne w kontekście ligowej tabeli.
Chemik Bydgoszcz – GKS Katowice 3:1 (19:25, 25:21, 25:21, 25:15)
MVP: Raphaelem Margarido Vinhedo
Składy:
Chemik: Lipiński (18), Margarido (2), Kovacević (12), Szalacha (9), Filipiak (18), Morozau (7), Kowalski (libero) oraz Gryc, Lesiuk i Sieńko
GKS: Krulicki (8), Butryn (12), Komenda (2), Rousseaux (22), Kohut (3), Sobański (11), Mariański (libero) oraz Woch, Fijałek, Krzysiek (4), Sobala i Depowski
xxxxxx
Faworytem w tym spotkaniu z pewnością był Jastrzębski Węgiel. W pierwszej partii oba zespoły nie pokazały wysokiego poziomu sportowego poziomu, ale gra była wyrównana i z pewnością kibicom set się mógł podobać. W drugiej odsłonie Dawida Konarskiego zmienił Jakub Bucki który dał dobrą zmianę swojej drużynie. Jego dobre serwisy pomogły zniwelować przewagę gości. Trzeci set to świetna gra Hadravy, który poprowadził swoją drużynę w tej partii do zwycięstwa. Ostatnia cześć meczu to zdecydowana dominacja Jastrzębskiego Węgla.
Indykpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel 1:3 (22:25, 25:27, 25:18, 14:25)
MVP: Julien Lyneel
Składy:
AZS: Hadrava (9), Andringa (10), Kapelus (9), Pietraszko (15), Woicki, Warda (3), Żurek (libero) oraz Kańczok (2), Lux (2), Gil i Urbanowicz
Jastrzębski Węgiel: Fromm (16), Kosok (5), Konarski (3), Lyneel (11), Kampa (3), Hain (5), Popiwczak (libero) oraz Bucki (6), Gunia (2) i Wolański
xxxxxx
Mecz w Szczecinie charakteryzował się mocną zagrywką i skutecznym atakiem gospodarzy, Radomianie nie potrafili się przeciwstawić w tym elemencie swoim rywalom. Trener Robert Prygiel postanowił zrobić dużo roszad, co dało Czarnym Radom wygraną w trzecim secie. W czwartym secie Stocznia Szczecin sprężyła swoje wszystkie siły i skutecznym atakiem Bartosz Kurek zakończył mecz
Stocznia Szczeccin – Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:16, 25:23, 22:25, 25:23)
MVP: Bartosz Kurek
Składy:
Stocznia: Kazijski (9), Hoag (19), Kurek (22), Van de Voorde (7), Gałązka (8), Żygadło (4), Rossard (libero) oraz N. Penczew, Wika (libero)
Czarni: Pajenk (10), Żaliński (3), Vincic (1), Huber (3), Żygałow (10), Fornal (16), Ruciak (libero) oraz Filip (10), Ostrowski (2), Giger, Kwasowski (9) i Wasilewski (libero)
xxxxxx
Ostatni mecz 8, kolejki był niezwykle wyrównany i wyczerpujący. Gospodarze świetnie zagrali w pierwszym secie, ale w kolejnych dwóch znacznie spuścili z tonu. Drużyna z Zawiercia wykorzystała słabszy moment rywali, wzmocnili swój serwis, poprawili skuteczność w ataku i wygrali dwa sety. MKS nie dał jednak za wygraną i wyrównał stan rywalizacji. W tie-breaku Warta Zawiercie od początku uzyskała prowadzanie, które utrzymała do końca, wygraną przypieczętował skuteczny atak Boćka.
MKS Będzin – Aluron Virtu Warta Zawiercie 2:3 (25:20, 21:25, 21:25, 25:20, 12:15)
MVP: Bartosz Gawryszewski
Składy:
MKS: Kozub (6), Ratajczak (5), Kowalski M. (5), Peszko (12), Williams (23), Buchowski (8), Potera (libero) oraz Faryna (4), Kowalski T., Langlois (6), Fornal i Gregorowicz (libero)
Warta: Waliński (9), Rejno (12), Gawryszewski (11), Bociek (21), Semeniuk (18), Masny (2), Koga (libero) oraz Dosanjh, Malinowski, Kania i Żuk (3)