PL: Wygrana Verva straciła Kwolka

W starciu Vervy z AZS-em nie było wątpliwości kto jest faworytem. Warszawa, liderująca w tabeli ligowej pokonała pewnie u siebie Indykpol AZS, który cały czas przebywa w kryzysie…

Podopieczni trenera Anastasiego od początku weszli w mecz z dużą pewnością siebie. Po stronie AZS-u nadal nie mógł na boisku pojawić się Hadrava, jednak w składzie meczowym już był obecny. Olsztynianie, którymi od niedawna dowodzi trener Castellani póki co nie poprawili swojej gry. Olsztynianie popełniali błędy niedokładności, a dobrego przyjęcia niestety nie potrafili przełożyć na skuteczność ataku, co wyraźnie wpływało na wynik poszczególnych setów. Sytuacja zmieniła się dopiero w trzeciej partii. Sytuacja zupełnie się odwróciła. Warszawa miała spadek formy i ewidentnie był zdekoncentrowana, zaś Indykpol zaczął grać jak z nut na siatce, co pozwoliło mu zwyciężyć seta i przedłużyć spotkanie.

Kontuzji dość poważnie wyglądającej właśnie na początku tej przegranej trzeciej partii doznał przyjmujący Bartosz Kwolek. Po obronie „Kwolo” biegnąc do piłki wpadając na drugiego sędziego podkręcił staw skokowy. Zawodnik został zniesiony poza boisko, a zastąpił go Grobelny. Limit obcokrajowców spowodował, że na przyjęciu nie mógł grać Brizard. Spore zamieszanie nie posłużyło drużynie w tym secie.

Czwarta odsłona meczu nie pozostawiła jednak złudzeń kto jest lepszy w tym spotkaniu. Verva wróciła na swoje dobre tory i pewnie obroniła trzy punkty meczowe.

MVP: Artur Udrys

Verva Warszawa ORLEN Paliwa – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:21, 25:17, 18:25, 25:18)

Warszawa: Kwolek (8), Brizard (3), Wrona (11), Nowakowski (9), Tillie (16), Udrys (13), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Jaglarski, Król (1), Kopyść (libero), Grobelny (6), Kozłowski (1)
Olsztyn: Andringa (15), Woicki (1), Mika (11), Poręba (6), Żaliński (18), Seyed (8), Żurek (libero) oraz Kowalski