- Janusz: musimy być na takie rzeczy gotowi
- Grobelny: takie sytuacje deprymują
- PL: 27 kolejka – wyniki
- Rećko: wszystko idzie w dobrą stronę
- PL: 26 kolejka – wyniki
- PP: Jastrzębski Węgiel ostatnim półfinalistą
- PP: drużyna z Lublina z awansem
- Raport medyczny ZAKSY
- PP: Aluron Warta Zawiercie będzie bronił trofeum
- PP: wygrana PGE Projektu Warszawy
PL: Winiar w sztabie Skry
- Updated: 22 czerwca, 2017

Michał Winiarski asystentem trenera PGE Skry Bełchatów
Michał Winiarski, który dwa miesiące temu zakończył sportową karierę, od nowego sezonu będzie pełnił rolę asystenta trenera PGE Skry Bełchatów – Roberto Piazzy.
Winiarski związany był z PGE Skrą przez 8 lat. Pierwszy kontrakt z bełchatowskim klubem podpisał w 2005 roku. Do Skry przychodził jako wschodząca gwiazda polskiej i światowej siatkówki. Szybko stał się czołową postacią nie tylko żółto-czarnych, ale i reprezentacji Polski. – Nie będę ukrywał, że chcemy zdobyć Mistrzostwo Polski – zapowiadał po przyjeździe do Bełchatowa i kilka miesięcy później na jego szyi zawisł pierwszy złoty medal. Było to 11 lat temu.
W 2006 roku z energetycznego miasta przeniósł się do Trentino, z którym wygrał m. in. siatkarską Ligę Mistrzów i mistrzostwo Włoch. Po trzech latach wrócił do Polski i ponownie założył żółto-czarną koszulkę. Oprócz mistrzostwa Polski, wywalczył z PGE Skrą Puchar Polski oraz medale Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata.
W sezonie 2013/2014 na rok przeniósł się do Rosji, gdzie występował w zespole Fakieł Nowy Urengoj. 12 miesięcy później powrócił do kraju i nie mogło być to inne miejsce, niż Bełchatów. To właśnie w barwach PGE Skry Michał zakończył sportową karierę i tutaj rozpocznie nowy etap swojej siatkarskiej przygody. W przyszłym sezonie ligowym zadebiutuje w roli asystenta trenera bełchatowskiej drużyny.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że Winiarski przez trzy lata występował w Serie A1 i płynnie mówi po włosku, dzięki czemu nie będzie miał problemów z komunikacją z pierwszym trenerem – Roberto Piazzą.
Inf.prasowa