PL: Trzy sety w Zawierciu

7 kolejka PlusLigi rozpoczęła się meczem w Zawierciu, gdzie miejscowy Aluron Virtu CMC podejmował Ślepsk Malow Suwałki. Jak to w pojedynku z beniaminkiem, faworytem byli rywale, w tym przypadki gospodarze. Jednak wiadomo, że tegoroczny „beniaminek” potrafi napsuć zdrowia najlepszym…

Pierwsza partia była od początku do końca bardzo zacięta, a wynik oscylował wokół remisu. Kibice oglądali wiele widowiskowych akcji, dłuższych wymian, efektownych obron, czy potężnych ciosów w ataku. Gdy jednak doszło do decydujących piłek, więcej zimnej krwi zachowali zawiercianie, wygrywając partię atakiem po bloku.

Drugi set przebiegał również w wyrównany sposób, jednak oczko z przodu miał Aluron. Na moment Suwałki wyszły na oczko przewagi, po zagrywce Szerszenia, jednak po chwili znowu gospodarze byli lepsi. W końcowej fazie seta autowy atak gości dał ważne oczko Virtu, a po asie serwisowym Walińskiego, piłkę na seta mieli w górze miejscowi. Zawiercie prowadziło 2:0 w meczu.

Trzeci set od początku był podyktowany przez Zawiercie. Suwalczanie nie mieli już tak agresywnej i dobrej zagrywki, co dla gospodarzy było wodą na młyn na siatce. Po kilku akcjach seta, Aluron utrzymywał na dystansie dwa – trzy punkty prowadzenia. W drugiej połowie seta przewaga wzrosła, a suwalczanie prezentowali się coraz mniej skutecznie. W końcówce Ślepks zdołał jednak zniwelować straty, jednak zawiercianie nie pozwolili sobie na odebranie zwycięstwa w tym spotkaniu, wygrywając z seta na set coraz pewniej, a w konsekwencji mecz padł szybko ich łupem.

Aluron Virtu CMC Zawiercie – Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:22, 25:22, 25:23)

Zawiercie: Waliński, Malinowski, Ferreira, Kania, Gawryszewski, Masny, Koga (L) oraz Bociek
Suwałki: Siek, Klinkenberg, Szerszeń, Bołądź, Takvam, Gonciarz, Filipowicz (L) oraz Stańczak (L), Rohnka, Szwaradzki, Tuaniga, Rudzewicz

Fot. PlusLiga