- PL: wygrana Projektu Warszawy
- PL: Jastrzębski zaskoczony przez LUK. Goście wygrywają pierwszy półfinał
- Bieniek: jeszcze parę meczów z Jastrzębiem przed nami
- Popiwczak: zdobyty puchar smakuje niesamowicie!
- Fornal: za bardzo chcieliśmy dobrze wejść w ten mecz
- Puchar Polski 2025, po 15 latach wraca do Jastrzębia!
- Kwolek: to bardzo honorowy człowiek i takie „zagrywki” strasznie go irytują
- Kochanowski: od razu dali jasny sygnał, że są w formie
- PP: Warta poszła po swoje i zagra w finale!
- Kaczmarek: żartują, że jestem talizmanem drużyny
PL: Trzy sety w Jastrzębiu
- Updated: 25 października, 2017

W Jastrzębiu odbyło się zaległe spotkanie 1 kolejki PlusLigi pomiędzy Jastrzębskim Węglem, a BBTSem Bielsko-Biała.
Mecz od początku był dyktowany przez miejscowych mimo, że do stanu 8:8 żadna z drużyn nie potrafiła wypracować przewagi. Bielszczanie mieli kłopoty z przyjęciem, a do tego popełnili sporo błędów serwisowych. Jastrzębie już w partii otwarcia czterokrotnie punktowało zagrywką – Kosok, Oliva, Quiroga, Muzaj. Pierwszy set zakończył się blokiem Kampy – 25:16.
Kolejny set, to nadal błędy gości, niemoc w obronie i problemy w ataku. Przy stanie 18:12 za Krikuna wszedł Bucki, przy którego zagrywce Bielsko odrobiło trzy oczka. As i kontra Tarasova dały stan 20:18. Końcówka należała ponownie do Jastrzębskiego, który po ataku Borucha prowadził 2:0 w meczu.
Po dziesięciu minutach przerwy Bielsko-Biała wznowiła grę agresywnie i wykorzystała błędy miejscowych – 1:4. Gdy w polu serwisowym stanął Muzaj, tablica szybko pokazała wynik korzystny dla Jastrzębskiego. Gospodarze z akcji na akcję powiększali przewagę, chociaż akcje były przedłużone, a BBTS wyraźnie walczył do końca. Drużyna Lebedewa po kilku kolejnych minutach triumfowała w secie i całym meczu. Ostatni punkt padł po asie serwisowym Muzaja.
MVP: JASON DE ROCCO
Jastrzębski Węgiel – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:16, 25:21, 25:18)
Jastrzębski: Muzaj, Kosok, Boruch, Quiroga, Oliva, Kampa, Popiwczak (l) oraz Lushtaku, Ernastowicz, De Rocco
BBTS: Maciończyk, Tarasov, Siek, Piotrowski, Cedzyński, Krikun, Czauderna (l) oraz Bucki, Łukasik, Janeczek, Gaca
Fot. PlusLiga, Sawko