- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Trzy sety dobrej siatkówki w Bełchatowie
- Updated: 4 lutego, 2020
Zaległy mecz 14 kolejki PlusLigi odbył się w Bełchatowie, gdzie miejscowa Skra podejmowała gdański Trefl. Faworytem tego starcia byli gospodarze, którzy w meczu pierwszej rundy pokonali podopiecznych trenera Winiarskiego 3:1
Już początek meczu pokazał, że gdańszczanie łatwo punktów nie oddadzą. Zacięta walka na wysokim sportowym poziomie trwała do połowy seta, kiedy to Filipiak popełnił jeden z nielicznych błędów w ataku, dając dwupunktowe prowadzeni Skrze. Długa wymiana zakończona blokiem na Filipiaku skutkowała stanem – 23:20. Zagrywką zapunktował Janusz, a kontra Trefla dała remis 23:23. Emocjonującą partię otwarcia kończyła gra na przewagi, z której lepiej wyszli gospodarze.
Drugiego seta od prowadzenia rozpoczęli goście, głównie za sprawą zagrywki Halaby oraz skutecznych ataków – 8:10. Gdańszczanie załapali jednak przestój, a Skra wykorzystała okazję do odwrócenia wyniku. Po zagrywce Kochanowskiego było 12:10. Ponownie odpowiedział Halaba zagrywkami, a wygrana przez niego długa akcja zmusiła trenera Skry do wzięcia czasu. Po chwili ponownie tablica wyświetlała remis. Trefl w końcówce miał kłopot ze skończeniem ataku. Kontra Szalpuka, kontra Katicia i Skra prowadziła 2:0.
Trzecia odsłona spotkania również rozpoczęła się od zaciętej walki punkt za punkt. W połowie seta dwie „czapy” Bełchatowa, skuteczne ataki i Trefl serią stracił sześć punktów, a wszystko zaczynało się od agresywnej zagrywki Hubera – 18:13. Ta różnica wystarczyła, by bełchatowianie doprowadzili do zwycięstwa w secie i całym meczu. Ostatni punkt padł po autowej zagrywce Mordyla. Skra wygrała 3:0.
MVP: Milan Katić
PGE Skra Bełchatów – Trefl Gdańsk 3:0 (27:25, 25:22, 25:21)
Bełchatów: Katić, Łomacz, Kochanowski, Huber, Szalpuk, Petković, Piechocki (L) oraz Wlazły, Droszyński, Orczyk
Gdańsk: Filipiak, Janusz, Schott, Halaba, Mordyl, Crer, Olenderek (L) oraz Kozub, Sasak, Jakubiszak, Grzyb, Janikowski
Fot. PlusLiga