- Szymura: jesteśmy fajną drużyną
- PL: 13 kolejka – wyniki
- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
PL: Trzy punkty Vervy w hicie kolejki
- Updated: 22 lutego, 2020
Hit 20 kolejki odbył się na warszawskim Torwarze, gdzie Verva podejmowała Skrę. W meczu pierwszej rundy fazy zasadniczej, w Bełchatowie lepsi byli gospodarze, wygrywając 3:1. Obecnie Warszawa i Bełchatów walczą o pozycję lidera w tabeli ligowej.
Kwolek już na otwarcie posłał asa, a po kilku kolejnych akcjach na siatce był stan 4:0. Z czasem doszło do bardziej wyrównanej walki, ale cały czas Verva kontrolowała boiskowe wydarzenia – 12:8. Skra powoli się rozkręcała, coraz lepiej spisując się na siatce, jednak cały czas jeszcze nie miała mocnej zagrywki – 20:18. Autowy atak Tillie oraz blok na Francuzie skutkowały remisem 20:20. Trzy kolejne oczka padły na konto miejscowych, którzy dysponowali dobrą zagrywką i skutecznym kontratakiem. Petković serwując w siatkę dał piłkę setową rywalom. Warszawa objęła prowadzenie 1:0 w meczu kiedy Udrys skończył atak po prostej.
Warszawa cały czas kąsała zagrywką, a najbardziej groźny był Kwolek. Kłos wykorzystując przechodzącą piłkę dał przewagę Skrze – 5:7. Po chwili w ten sam sposób do remisu doprowadził Brizard – 7:7. Od tego momentu obie drużyny toczyły zaciętą walkę o każdy punkt. Skra poprawiła skuteczność ataku, Ebadipoure zaserwował asa i minimalnie lepsi byli bełchatowianie – 17:18. Autowy atak Kochanowskiego dał piłkę setową Vervie – 24:23. To jednak nie był koniec emocji, bo partię kończyła gra na przewagi. Ostatecznie grę nerwów wygrali warszawianie, którzy prowadzili 2:0 w meczu.
Trzeci set to kontynuacja walki o każdy punkt. Zaostrzyła się gra na siatce, obie ekipy podejmowały cały czas ryzyko na zagrywce. Dwie skuteczne kontry Ebadipoura dały przewagę Skrze – 11:14. Bełchatowianie w tym secie utrzymywali przewagę, zmierzając do przedłużenia meczu – 18:22. Skra pewnie wygrała seta, doprowadzając do stanu 2:1 w meczu.
Podrażniona Warszawa w kolejnej partii narzuciła rywalom swój styl gry. Wyrównana walka trwała do stanu 9:9. Później Skra zaczęła popełniać błędy w ataku, zaś Verva kończyła ataki ze wszystkich stref, szybko odskakując z wynikiem – 15:9. Skra zupełnie nie potrafiła wejść na swój poziom gry. Kłos posyłając piłkę w aut zakończył mecz stanem 3:1 dla Warszawy. Warszawa wygrywając za trzy oczka umocniła się na pozycji lidera w tabeli grupowej.
MVP: Artur Udrys
Verva Warszawa ORLEN Paliwa – PGE Skra Bełchatów 3:1 (25:22, 31:29, 18:25, 25:14)
Warszawa: Kwolek, Brizard, Wrona, Nowakowski, Tillie, Udrys, Wojtaszek (L) oraz Jaglarski, Król, Niemiec, Kowalczyk
Bełchatów: Kłos, Kochanowski, Katić, Łomacz, Petković, Ebadipoure, Milczarek (L) oraz Droszyński, Wlazły, Orczyk