- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Trefl punktuje w Szczecinie
- Updated: 29 listopada, 2018
Szczecinianie rozegrali u siebie zaległy mecz z 1 kolejki PlusLigi z Treflem Gdańsk, wówczas do spotkania nie doszło z powodu awarii oświetlenia. Tym razem do samego końca nie było wiadomo czy spotkanie się odbędzie, z powodu problemów finansowych klubu. Mecz został rozegrany, jednak z klubem wcześniej pożegnali się tacy siatkarze jak: Kurek, Hoag, Tichacek i Maziarz.
Tak jak można było się spodziewać drużyna ze Szczecina na pewno nie pokazała swoich największych możliwości, bo trudno skupić się wyłącznie na tym co dzieje się na boisku, gdy w głowie kotłuje się mnóstwo innych spraw.
Mecz był ciekawy, sportowo poziom również był zadowalający. Jednak gdańszczanie zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w bloku i obronie. W szeregach gości, niestety większość piłek szła do Kaziyskiego, który pod nieobecność Kurka musiał ciągnąć grę. Sporo piłek Żygadło zagrał również środkiem. Końcówkę rozstrzygnęli goście na swoją korzyść. W polu serwisowym krwi rywalom napsuł Kluth, zaś po stronie gdańszczan potężne ciosy w ataku posyłał Muzaj. Reasumując, kibice w Szczecinie obejrzeli dobre widowisko w cieniu katastrofy finansowej klubu.
MVP: Maciej Muzaj
Stocznia Szczecin – Trefl Gdańsk 0:3 (23:25, 20:25, 21:25)
Stocznia: Kaziyski, Kluth, van de Voorde, Żygadło, Penchev, Mihułka (libero) oraz Wika, Rossard (libero)
Trefl: Nowakowski, Janusz, Niemiec, Mijailović, Muzaj, Schott, Olenderek (libero) oraz Hebda