- PL: 26 kolejka – wyniki
- PP: Jastrzębski Węgiel ostatnim półfinalistą
- PP: drużyna z Lublina z awansem
- Raport medyczny ZAKSY
- PP: Aluron Warta Zawiercie będzie bronił trofeum
- PP: wygrana PGE Projektu Warszawy
- PL: 25 kolejka – wyniki
- PL: 24 kolejka – wyniki
- Szymura: atmosfera była wspaniała
- Komenda: ZAKSA to piekielnie mocny zespół
PL: Tie break w Jastrzębiu
- Updated: 26 listopada, 2016

Spotkanie rozpoczęło się od podziekowania rozgrywającemu gdańszczan, Michałowi Masnemu za grę w Jastrzębskim przez trzy sezony. Sportowo jednak zaczęła się gra bez sentymentów. Na początku meczu przewagę mieli goście z Gdańska, jednak dobre zagrywki Olivy, a później Strzeżka dały zaliczkę miejscowym – 14:11, 19:14. Kontratak Strzeżka dał jastrzębianom piłkę setową, zaś cios w aut Schulza zakończył partię – 25:21.
Druga odsłona spotkania była wyrównana, a żadna z drużyn nie potrafiła wyprowadzić przewagi na swoją korzyść. Trener Anastasi wprowadził dwie zmiany – wszedł Romać oraz Grzyb. Jednak kolejne akcje należały do Jastrzębskiego, przez co trener rywali zdenerwowany prosił o czas – 18:15, 20:15. Oliva potężnym serwisem zakończył seta – 25:20.
Trzeciego seta gdańszczanie rozpoczęli w składzie z Grzybem, Romaciem oraz Pietruczukiem. Anastasi dokonał zmian, ponieważ jego drużyna miała ostatnią szansę na pozostanie w meczu. Trefl od początku seta miał kłopoty z własną grą, przez co warunki dyktowali miejscowi, szybko uciekając z wynikiem – 7:3, 15:11. Jastrzębski nie utrzymał prowadzenia, można powiedzieć, że zadania nie spełnił wprowadzony na zmianę Derocco. LOTOS w końcówce doprowadził do remisu po 22, co wprowadziło nieco nerwowosci. Trefl skorzystał z wyciągniętej ręki rywali, wygrywając seta i przedłużając spotkanie – 23:25.
Czarta odsłona spotkania zaczęła się równo. Gdańsk jakby nabrał ochoty do gry. Jednak as serwisowy Kampy dał przewagę miejscowym, a po chwili as Olivy powiększył ją do trzech oczek. Jastrzębski złapał przestój w grze, przez co za sprawą prostych błędów tablica pokazywała remis po 17. W końcówce Gdańsk wyszedł na prowadzenie za sprawą kontry Schulza, który wszedł na podwójną zmianę – 20:22. Grzyb atakiem dał piłkę setową swojej drużynie, a partię zakończył Kosok ciosem w aut. O losach meczu decydował tie break.
Decydujący set zaczął się lepiej dla gości, którzy od początku mieli nieznaczne prowadzenie. Zmiana boisk odbyła się przy stanie 6:8. Atak gości wziął na siebie Romać. Słabiej zaś zaczął grać Mika, po którego błędach był remis po 10. Atak Touzinskyego dał piłkę meczową gospodarzom, a blok Kosoka zakończył mecz.
MVP: Salvadore Oliva
Jastrzębski Węgiel – LOTOS Trefl Gdańsk 3:2 (25:21, 25:20, 23:25, 22:24, 15:13)
Jastrzębski: Strzeżek, Boruch, Kosok, Touzinsky, Kampa, Oliva, Popiwczak (l) oraz Sobala, Derocco, Ernastowicz, Stępień
Trefl: Schulz, Paszycki, Gawryszewski, Mika, Hebda, Masny, Gacek (l) oraz Romać, Grzyb, Pietruczuk, Majcherski (l)