- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Tie-break w hicie kolejki
- Updated: 22 stycznia, 2020
Hitem 16 kolejki PlusLigi było spotkanie w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie miejscowa ZAKSA podejmowała Jastrzębski Węgiel. Faworytem tego pojedynku byli mistrzowie Polski, którzy w pierwszej rundzie pokonali jastrzębian w trzech setach.
Kędzierzynianie w pierwszej fazie seta popełnili trzy błędy ataku, co dało zaliczkę dobrze grającym gościom – 6:9. Dwa asy serwisowe Śliwki i kontra Barotiego dały remis 11:11. Obie drużyny prowadziły twardą i wyrównaną grę – 20:21. Piłkę setową Jastrzębskiemu dał Fornal ze skrzydła, a autowa kontra Śliwki zakończyła seta – 22:25.
Drugi set od początku toczył się na dużych emocjach, ale i sportowo punkt za punkt – 13:12. Kędzierzynianie uzyskali dwa oczka przewagi w końcowej fazie seta – 20:18. Dobre zawody rozgrywał zarówno w obronie, jak i na siatce Śliwka – 23:20. Atak środkiem Wiśniewskiego dał ZAKSIE piłkę setową – 24:21. Do remisu w meczu doprowadził również środkowy kędzierzynian.
Początek trzeciej partii bardziej udany był dla miejscowych, którzy po bloku na Fornalu prowadzili 7:5. Błąd przyjęcia jastrzębian natychmiast wykorzystała ZAKSA – 10:6. Widocznie spadła skuteczność gości w tej partii. As serwisowy Lyneela, po chwili punktował zagrywką Fornal i straty nieco zostały odrobione – 17:15. Jastrzębski blok doprowadził do remisu 19:19. Emocji w końcówce seta nie brakowało, a wynik oscylował wokół remisu – 23:23. Atak Semeniuka dał piłkę setową ZAKSIE, jednak autowa zagrywka tego zawodnika skutkowała grą na przewagi – 24:24. As Fornala, kontra Barotiego i walka trwała – 25:25. Atak Semeniuka oraz blok na Lyneelu zakończył partię na korzyść gospodarzy.
Goście dobrze rozpoczęli czwartą odsłonę spotkania, przez co szybko trener Grbić poprosił o czas – 3:7. Trener miejscowych wprowadził kilka zmian na placu gry, jednak nie przełożyło się to na poprawę wyniku – 10:16, 14:20. Jastrzębski nie pozostawił złudzeń kto w tej partii był lepszy, co skutkowało tie-breakiem.
Jastrzębski otworzył decydującego seta trzema punktami – 0:3. ZAKSA popełniała błędy w polu zagrywki, aż do momentu kiedy Smith zaserwował asa, dając kontakt punktowy swojej ekipie – 5:6. Zmiana boisk nastąpiła przy stanie 6:8. Efektowny blok Fornala na Wiśniewskim, który w kolejnej akcji poprawił atak – 8:10. Semeniuk wykorzystał kontrę dając kontakt punktowy ZAKSIE – 10:11. As serwisowy Konarskiego, kolejna zagrywka punktująca na Zatorskim i w górze była piłka meczowa dla gości – 10:14. Blok na Semeniuku zakończył mecz.
MVP: Tomasz Fornal
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 2:3 (22:25, 25:22, 28:26, 18:25, 10:15)
Kędzierzyn: Toniutti, Wiśniewski, Śliwka, Semeniuk, Baroti, Smith, Zatorski (libero) oraz Łukasik, Parodi, Rejno, Grygiel, Stępień
Jastrzębie: Konarski, Lyneel, Vigrass, Kampa, Gladyr, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Rusek (libero), Bucki