- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Szybki mecz Indykpolu z Barkomem
- Updated: 3 marca, 2023
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wrócili na zwycięską ścieżkę. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, pokonali w Iławie ekipę Barkomu Każany Lwów 3:0. Statuetkę MVP otrzymał Moritz Karlitzek!
Przed rozpoczęciem 26 kolejki PlusLigi, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zajmowali 8, ostatnie miejsce premiowane awansem do fazy play-off. Do zakończenia fazy zasadniczej pozostało tylko 5 spotkań. Javier Weber, szkoleniowiec ekipy ze stolicy Warmii i Mazur, mimo ostatnich niepowodzeń, wierzył w swój zespół. – Teraz czekają nas ważne konfrontacje i chcemy odnieść zwycięstwa, które są nam bardzo potrzebne. W piątek czeka nas ciężki mecz, lecz wierzę w mój zespół. Chcemy zdobyć trzy punkty – stwierdził argentyński opiekun olsztynian.
W drużynie akademików z Kortowa ponownie zabrakło Mateusza Poręby, który dochodzi do formy po urazie kolana. Mecz w wypełnionej po brzegi hali w Iławie, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur rozpoczęła z jedną zmianą w wyjściowym składzie: zamiast Bartka Lipińskiego, na pozycji przyjmującego wystąpił Moritz Karlitzek. Oprócz niego, na boisku zobaczyliśmy: Grzegorza Pająka na rozegraniu, Taylora Averilla z Szymonem Jakubiszakiem na środku, Robberta Andringę jako drugiego przyjmującego, Karola Butryna na ataku i Kubę Hawryluka na pozycji libero.
Już w pierwszym secie zarysowała się wyraźna przewaga gospodarzy. Choć wstrzelić nie mógł się lider ataku Karol Butryn, bardzo skuteczni byli dwaj przyjmujący – Karlitzek i Andringa. Kapitan Indykpolu dodatkowo świetnie prezentował się w polu serwisowym. Cała drużyna dobrze grała też w przyjęciu. Co przełożyło się na łatwe zwycięstwo 25:17.
Partię drugą dobrze rozpoczęli natomiast zawodnicy Barkomu. Prowadzili do stanu 9:7. Ale później minimalną przewagę zyskali olsztynianie. Nie udało im się odkoczyć rywalom zdecydowanie, ale znów cieszyli się z wygranej – tym razem 25:22.
Wciąż dobrze grali Karlitzek i Andringa. A Karol Butryn przebudził się w trzecim secie. Zaczął od skutecznego bloku, potem dorzucił kilka punktów w ataku i zagrywce. Indykpol prowadził kolejno 5:2, 7:4, 12:5 i 20:12. Nie roztrwonił już tej przewagi. Zwyciężył pewnie 25:17 a w całym spotkaniu 3:0. Statuetka MVP trafiła do Moritza Karlitzka, który był najskuteczniejszym zawodnikiem tego meczu. Zdobył 19 punktów.
Indykpol AZS Olsztyn – Barkom Każany Lwów 3:0 (25:17, 25:22, 25:17)
AZS: Karlitzek (19), Andringa (13), Jakubiszak (6), Pająk (1), Averill (4), Butryn (12), Hawryluk (libero)
Barkom: Kvalen (6), Szczurow (6), Tupczij (8), Yenipazar, Firkal (10), Smoliar (5), Kanajew (libero) oraz Holowen (1), Szewczenko, Kucher
Źródło: Indykpol AZS Olsztyn