PL: Skra lepsza od Czarnych Radom

W Radomiu odbył mecz pomiędzy miejscową drużyną a PGE Skra Bełchatów. Goście pokonalu 3:1 Cerrad Eneę Czarnych Radom w spotkaniu pełnym nerwów, kłótni oraz kartek.

Mecz lepiej zaczęli bełchatowianie. Przy zagrywce Kochanowskiego zdobyli 4 punkty przewagi. Pojedyncze dobre akcje Butryna oraz Pajenka nie pozwoliły gospodarzą odrobić strat. Goście pokonali Czarych Rarom 25:19.

W drugim secie sytuacja diametralnie się zmieniła. Gospodarze przejęli wszystkie auty, świetnie zagrywali, skutecznie atakowali. Natomiast Skra Bełchatów popełnia fatalne błędy. Trener Gogol wziął czas dla swojej drużyny jednak niewiele to pomogło. Nakręcani radomianie do końca seta już nie odpuścili rywalom. Mecz zakończył Michał Filip skutecznym atakiem.

Trzecia partia to niezwykle wyrównana walki i gra punkt za punkt. Oba zespoły nie dały odjechać przeciwnikowi na zbyt dużo punktów.  Końcówka seta była niezwykle emocjonująca nie tylko z powodu wyrównanej gry, ale też wielu nerwowych sytuacji na boisku które skończyły się czerwoną kartką dla Ebadipour.  Ostatecznie to goście zachowali więcej zimnej krwi i wygrali seta.

Po nerwowym trzecim secie przegranych przez Czarnych Radom, widać było że podcięło im to skrzydła. Goście szybko wypracowali sobie 4 punktową przewagę. Radomianie jednak wrócili do gry przy zagrywce Vincica, odrobili straty. W końcówce lepsi okazali się jednak goście. Mecz zakończył Petkovic.

Cerrad Enea Czarni Radom – PGE Skra Bełchatów 1:3 (19:25, 25:18, 31:33, 22:25)

MVP: Norbert Huber

Składy:
Czarni: Pajenk (11), Grzechnik (7), Protopsaltis (16), Vincic (2), Włodarczyk (10), Butryn (16), Ruciak (libero) oraz Kędzierski, Filip (1), Masłowski (libero) i Firszt (3)
Skra: Kochanowski (10), Ebadipour (13), Szalpuk (9), Łomacz (1), Petković (17), Huber (16), Piechocki (libero) oraz Droszyński, Kłos i Katić (1)