- LM: Projekt zdominował ACH na Torwarze
- Gdańsk gospodarzem turnieju VNL 2025
- Popiwczak: przeżywam déjà vu, bo rok temu była identyczna sytuacja
- Wojtaszek: dobrze zaczynamy drugą rundę
- PL: 16 kolejka – wyniki.
- Kaczmarek: do sukcesu potrzeba całej drużyny
- Nowowsiak: wygraliśmy za 3 punkty
- LM: Jastrzębski z kompletem punktów w Niemczech
- LM: Warta lepsza od Milano na włoskiej ziemi
- LM: Projekt niepokonany w grupowej rywalizacji
PL: Rewanż Resovii, Warta bez punktów
- Updated: 27 marca, 2022
W Zawierciu miejscowy Aluron podejmował rzeszowian w meczu 25 kolejki PlusLigi. W Rzeszowie starcie tych drużyn zakończyło się triumfem Warty, która też jest wyżej w ligowej tabeli (4 pozycja), a Resovia z 5 miejsca traci do rywali pięć punktów. Boisko jednak okazało się bezlitosne dla podopiecznych trenera Kolakovicia…
Zawiercianie rozpoczęli mecz w szóstce bez Kovacevicia, zaś po stronie gości nadal niezdolny do gry był Kochanowski. Resovia jako pierwsza wyszła na przewagę, po dobrych atakach ze środka oraz dwóch agresywnych serwisach Deroo – 6:10. Skuteczny ze skrzydła Konarski oraz błąd Cebulja w ataku dały kontakt punktowy – 11:12. Błąd przełożenia ręki nad siatką Tammemaa, kontra Conte, a w rezultacie odwrócenie przewagi – 16:15. Drużyny w najważniejszą część seta weszły po ataku Muzaja, przy remisie po 20. Kolejne punkty padły po błędach zagrywki – 22:21. Ważny punkt rywalom oddał Deroo atakiem w aut, ale w kolejnej akcji skutecznie atakował wprowadzony na boisko Bucki, który dał rywalom piłkę setową serwując za linię 9 metra – 24:22. Zniszczoł z krótkiej zakończył seta, więc gospodarze mimo, że przez większość partii gonili wynik, objęli prowadzenie 1:0 w meczu.
Drugi set był od początku wyrównany, a wynik oscylował wokół remisu – 8:9. Celny atak Tammemaa, Muzaj dobrze radził sobie na skrzydle, a w konsekwencji Resovia zbudowała przewagę – 8:12. Zawiercianie coraz więcej dyskutowali pod siatką oraz z arbitrem, co pokazywało, że ciężko radzą sobie z grą pod presją wyniku. Rzeszów natomiast kończył swoje piłki na siatce, budując szybkom wysokie prowadzenie – 8:15. Tavares punktował zagrywką, zdecydowanie często wykorzystywał w ataku swoich środkowych, jednak drużyna gospodarzy popełniała też błędy, podcinając sobie skrzydła – 13:19. Maliowski wprowadzony zadaniowo zaserwował asa, ale kolejny serwis ulokował w siatce – 15:20. Aluron walczył do końca, ale Resovia w tej partii nie pozwoliła sobie odebrać prowadzenia. Zwycięstwo Resovii przypieczętował Konarski psując zagrywkę.
Aluron dobrze otworzył trzeciego seta, kiedy dwa punkty padły po atakach, a gdy Tavares dołożył asa był stan 3:0. Rzeszów zagrał skutecznie blokiem, szybko odrabiając straty – 4:4. Trwała gra punkt za punkt – 10:10. Bardzo dobre zawody rozgrywał w ataku Muzaj, a po dwóch asach Deroo, goście zbudowali przewagę – 10:13. Spadek jakości Deroo, dobry fragment Orczyka w ataku, a po błędzie ataku Deroo, rzeszowianie roztrwonili przewagę – 18:18. Szerszeń zastąpił Belga na boisku i punktował od razu atakiem, a gdy kontrę dorzucił Cebulj, goście mieli przewagę w końcówce seta – 20:22. Aluron miał kłopoty w grze blokiem, nie odnotowując jeszcze ani jednego oczka tym elementem. Dłuższą wymianę zakończył Konarski po skosie, ale potężny cios Muzaja dał piłkę setową Resovii – 22:24. Krulicki przez środek wykorzystał drugą piłkę setową, dając przyjednym prowadzenie 2:1 w meczu.
Pierwsze oczko blokiem dla Warty padło na początku czwartej partii, a jeden z nielicznych błędów Muzaja doprowadził do stanu 3:1. Autowy atak Konarskiego, blok na Orczyku i tablica pokazywała remis 4:4. Rzeszowianie dobrze grali w obronie, co pozwalało im na wyprowadzanie kolejnych kontrataków – 5:8. Resovia oddawała punkty po błędach zagrywki, a Conte kontrą wyrównał po raz kolejny wynik – 10:10. Cebulj wpadł w siatkę, po czym został zablokowany przez Konarskiego, co dało ważne oczka miejscowym – 14:12. Resovia była bardzo zdeterminowana by zrewanżować się Warcie za porażkę z pierwszej rundy, przez co ponownie odrobiła straty, a walka trwała do końca – 20:20. Resovia ustawiła dwa punktowe bloki, a Deroo atakiem dał piłkę meczową gościom – 22:24. Również Belg postawił kropkę nad „i”, kończąc atak ze skrzydła. Resovia zrewanżowała się Aluronowi za porażkę z pierwszej rundy fazy zasadniczej.
MVP: Maciej Muzaj
Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:23, 20:25, 23:25, 23:25)
Aluron: Konarski, Zniszczoł, Conte, Niemiec, Tavares, Orczyk, Żurek (L) oraz Malinowski, Rejsner
Resovia: Krulicki, Muzaj, Deroo, Drzyzga, Cebulj, Tammemaa, Zatorski (L) oraz Bucki, Woicki, Szerszeń