- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Punkty zostały w Jastrzębiu
- Updated: 23 marca, 2022
Jastrzębski Węgiel podejmował u siebie warszawski Projekt w ramach zaległego meczu 16 kolejki PlusLigi. Stołeczna ekipa do Jastrzębia przyjechała w niekompletnym składzie. Zabrakło Kwolka, Grobelnego, Wrony i Blenkenau’a, czyli „szóstkowych” siatkarzy…
Mistrzowie kraju już na początku meczu dobrze grali w obronie, co dawało kontrataki, a po bloku na Janikowskim mieli przewagę 5:3. Mocna zagrywka i skończona przez Szalpuka przechodząca piłka doprowadziły do remisu po 8. Po fragmencie wyrównanej gry, przewagę gościom dał Szalpuk serwisem, a kontra Janikowskiego, skutkowała czasem dla jastrzębian – 11:14. Miejscowi blokiem zniwelowali straty do jednego oczka, a „czapa” na Janikowskim dała kolejny remis – 16:16. Autowy atak posłał Clevenot, a Petković serwując dwa asy, dał ważne punkty swojej ekipie w końcowym fragmencie partii – 18:22. Janikowski kończąc kontrę doprowadził do piłki setowej, a partię na korzyść Projektu skończył Petković – 21:25.
Drugi set rozpoczął się od gry punkt za punkt, dopiero Fornal zza linii 9 metra wyprowadził jastrzębian na prowadzenie – 8:5. Goście zniwelowali różnicę za sprawą złego przyjęcia i czytelnej gry miejscowych – 9:9. Warszawa mimo zmian w składzie prowadziła wyrównaną walkę z miejscowymi – 12:13. Odgwizdany błąd odbicia Fornalowi, punktowa zagrywka Szalpuka i zrobiło się nerwowo – 14:17. Projekt bardzo dobrze grał w obronie, jednak mimo to miejscowi powoli niwelowali straty – 17:18. Efektowny blok na Petkoviciu dał remis 18:18. Wiśniewski w pojedynkę punktował blokiem, wprowadzony za Clevenot Szymura skończył atak, a autowy cios Petkovicia dał piłkę setową Jastrzębskiemu – 24:21. Remis 1:1 w meczu przypieczętował Fornal kontrą z pipe’a.
Pozątek trzeciego seta należał do gości, jednak atak Boyer oraz zagrywka Wiśniewskiego odwróciły wynik – 7:6. Grę Projektu w ataku trzymał Petković, do którego szło najwięcej piłek, jednak i jego złapał blok rywali – 15:11. Jastrzębski powiększył przewagę kolejnym blokiem, przez co Andrea Anastasi poprosił o czas – 18:13. Boyer dołożył asa, a jego drużyna pewnie zmierzała do zwycięstwa w tym secie – 20:13. Problemy w tej partii z przyjęciem miał Szalpuk. a długa wymiana zakończona ciosem Boyer dała piłkę setową – 24:18. Jastrzębski objął prowadzenie w meczu po ataku Wiśniewskiego przez środek.
Jastrzębski mocno nacisnął od początku kolejnej partii. Dobre ataki Boyer, gra blokiem, do tego błędy w ataku rywali i szybko był stan 7:2. Kolejne punkty serwisem dorzucił Fornal, przez co Jastrzębski prowadził już 14:6. Miejscowi wyraźnie byli nakręceni własną grą, pewnie zmierzając do zwycięstwa – 21:13. Efektowny blok ustawił Gałązka na Fornalu, Petković zaserwował asa, jednak przewaga miejscowych była wystarczająca by zakończyć mecz ze zdobyczą trzech punktów do tabeli – 23:16. Piłkę meczową dał jastrzębianom Boyer, po czym asem Francuz zakończył mecz.
MVP: Tomasz Fornal
Jastrzębski Węgiel – Projekt Warszawa 3:1 (21:25, 25:21, 25:20, 25:17)
Jastrzębski: Hadrava, Toniutti, Wiśniewski, Fornal, Macyra, Clevenot, Popiwczak (L) oraz Szymura, Boyer, Tervaportti
Projekt: Gałązka, Nowakowski, Petković, Szalpuk, Trinidad, Janikowski, Wojtaszek (L) oraz Jaglarski, Superlak, Fornal