- PL: 17 kolejka – wyniki
- Kaczmarek: takie końcówki naprawdę budują
- LM: Francuzi walczyli, ale to Jastrzębski wygrał
- LM: Projekt zdominował ACH na Torwarze
- Gdańsk gospodarzem turnieju VNL 2025
- Popiwczak: przeżywam déjà vu, bo rok temu była identyczna sytuacja
- Wojtaszek: dobrze zaczynamy drugą rundę
- PL: 16 kolejka – wyniki.
- Kaczmarek: do sukcesu potrzeba całej drużyny
- Nowowsiak: wygraliśmy za 3 punkty
PL: Przygotowania do sezonu ruszyły
- Updated: 15 lipca, 2020
Drużny PlusLigi powoli rozpoczynają przygotowania do sezonu ligowego, który ruszy w połowie września. Jednak po raz pierwszy w historii poprzedzi go PreZero Grand Prix Polskiej Siatkówki, czyli turniej przysłowiowej plażówki w wykonaniu ekip PlusLigi…
Cuprum Lubin
Najpierw lubińskich siatkarzy czekają testy na koronawirusa, a już od wtorku zaczną się treningi. Początkowo zawodnicy będą się wdrażać w dyscyplinę po długiej przerwie spowodowanej epidemią, a następnie płynnie przejdą do przygotowań stricte siatkarskich.
– Mocno myślimy już o naszej przyszłości klubowej w nowym sezonie. Od poniedziałku zaczęliśmy przygotowania i spróbujemy wrócić do normalności. Bardzo doceniam, że polski rząd tak kontroluje sytuację, bo niestety w Brazylii jest z tym duży problem. Ja sam przed przylotem przeszedłem testy na koronawirusa i mogę powiedzieć, że jestem zdrowy – zapewnia trener Marcelo Fronckowiak.
W samej drużynie zaszło sporo zmian w porównaniu z minionym sezonem. Na kolejny rok pozostało pięciu zawodników i pierwszy trener – Marcelo Fronckowiak. – Mamy młodą drużynę i kilku nowych zawodników. Staraliśmy się zachować tych najlepszych z poprzedniego sezonu. Do nich dołączyli solidni siatkarze, którzy dobrze spisywali się na boisku w zeszłych latach. Są też tacy, którzy do Lubina wracają. Jestem bardzo zadowolony także z nowego sztabu i wierzę, że będzie nam się dobrze współpracowało. Obiecuję, że będziemy ciężko pracować, by zbudować mocny team ze świetną atmosferą. Wierzę, że naszym lubińskim kibicom pokażemy dobrą siatkówkę – mówi szkoleniowiec Miedziowych.
Pierwszym sprawdzianem dla Miedziowych w tym sezonie będzie PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, czyli zawody na piasku i nieco innych zasadach. Półfinałowy turniej zagramy 1 sierpnia na Monta Beach Volley Club w Warszawie. Zmierzymy się tam z Treflem Gdańsk, VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa i BKS-em Visłą Bydgoszcz.
PlusLiga natomiast w tym roku ruszy wcześniej, bo pierwsza kolejka zaplanowana jest już w połowie września. W inauguracyjnym spotkaniu podejmiemy PGE Skrę Bełchatów, a mecz zaplanowany jest na weekend 11-13 września.
Jastrzębski Węgiel
Do nowego sezonu Jastrzębski Węgiel będzie przygotowywał się pod wodzą nowego trenera – Luke’a Reynoldsa. – Jako pierwszy trener czuję się wspaniale. Przez ostatnie cztery miesiące pracowałem w domu nad tym, by przygotować wszystko do tego momentu, który dzisiaj nastąpił. Teraz to już tylko towarzyszy mi radość z bycia z zawodnikami w hali oraz na boisku i możliwość rozpoczęcia pracy, która będzie ukierunkowana na start nowego sezonu. Czuję się świetnie. Mamy wspaniały zespół i wspaniały sztab szkoleniowy. Świat stoi przed nami otworem! – mówi z entuzjazmem 35-letni Australijczyk.
– Życzyłbym sobie, żebyśmy w nadchodzącym sezonie osiągnęli jako drużyna dobry wynik. Taki, który zadowoliłby władze klubu oraz fanów, a nam zawodnikom dał satysfakcję. Osobiście chcę się cieszyć grą w Jastrzębskim Węglu i tak właśnie do tego podchodzę. Naprawdę cieszę się z tego, że tu trafiłem i jestem pewien, że sezon będzie dla nas udany – mówi nowy siatkarz jastrzębian, Francuz, Louati.
Zanim rozpoczęły się treningi zawodnicy, sztab szkoleniowy oraz administracja klubu wspólnie spędzili w piątek czas na spotkaniu integracyjnym przy grillu. – Widać, że to spotkanie integracyjne „zdało egzamin”. Patrząc z boku, dostrzegam u zawodników, że dziś czują się bardziej komfortowo w swoim towarzystwie. Było to zaledwie jedno spotkanie, ale wygląda to naprawdę dobrze, co mnie cieszy jako trenera. Takie było założenie tego spotkania i wychodzi na to, że „zadziałało” – mówi Reynolds.
W planach przygotowań nasi siatkarze mają udział w rozgrywkach Letniej Grand Prix na piasku (faza grupowa w Krakowie – 26.07, finały w Gdańsku – 8-9.08), obóz przygotowawczy w Krakowie (28-31.07), spływ kajakowy zakolem Olzy (7.08), sparingi (11.08 – w Zawierciu z Aluron Virtu CMC Zawiercie, 14.08 – ze Stalą Nysa w Jastrzębiu-Zdroju) oraz turnieje: w Bełchatowie (21-22.08), Kępnie (29-30.08), a także w Gliwicach (5-6.09).
Pierwszy mecz sezonu 2020/2021 drużyna zagra na wyjeździe w Zawierciu 12 września, natomiast tydzień później podejmie u siebie Asseco Resovię Rzeszów.
Trefl Gdańsk
Przed „gdańskimi lwami” dziewięć tygodni przygotowań. – Okres przygotowawczy rozpoczęliśmy 13 lipca, a dla mnie trzynastka jest szczęśliwą liczbą – zawsze grałem z tym numerem – zaczął z uśmiechem trener Michał Winiarski. – Pierwszy tydzień zajęć jest wprowadzający, lżejszy, aczkolwiek zawodnicy już tak naprawdę od miesiąca wykonują program treningowy, który ułożyliśmy wcześniej z trenerem przygotowania fizycznego Wojtkiem Bańbułą, także nie zaczynamy zupełnie od zera. W pierwszym tygodniu przygotowań poza jednym dniem trenujemy jednak raz dziennie, a od przyszłego poniedziałku ruszy już pełne osiem tygodni ciężkiej pracy. Oczywiście każdy z tych tygodni będzie troszeczkę inny, bo będziemy pracować nad różnymi elementami – mówi trener Trefla Gdańsk Michał Winiarski.
Z końcem trzeciego tygodnia okresu przygotowawczego gdańszczan czeka nowość – rozgrywki na plaży w ramach PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki. Trefl w turnieju eliminacyjnym zmierzy się w sobotę 1 sierpnia w Warszawie z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa, Cuprum Lubin i BKS-em VISŁĄ Bydgoszcz. Z grupy do dalszej rywalizacji awansują dwa zespoły, a turniej finałowy odbędzie się w weekend 8-9 sierpnia na LOTOS Stadionie Letnim Gdańsk. – Na pewno będzie to nietypowa część przygotowań. Zgłosimy do tych rozgrywek cały zespół i potraktujemy te zmagania jako taki fajny etap okresu treningowego, z dużą dawką pozytywnej zabawy. W hali wylewamy zawsze siódme poty, a na plaży będzie to coś nowego – mówi trener Winiarski.
Po rozgrywkach plażowych – od połowy sierpnia – weekendy będą stały już pod znakiem sparingów. 14 i 15 sierpnia gdańszczanie zmierzą się z Indykpolem AZS-em Olsztyn (miejsce tych spotkań nie jest jeszcze ustalone), 22 i 23 sierpnia udadzą się na turniej do Suwałk, 28 i 29 sierpnia wystąpią w Kępnie w turnieju TAURON Giganci Siatkówki, a tydzień przed startem ligi – 4 i 5 września – spotkają się w Elblągu ze Ślepskiem Malow Suwałki. – Typowego grania sparingowego byłoby pewnie więcej, gdyby nie rozgrywki Ligi Letniej, które – w przypadku awansu do turnieju finałowego – zajmą nam dwa weekendy w pierwszej połowie sierpnia. Na ten moment mamy potwierdzone mecze sparingowe z Olsztynem, następnie pojedziemy do Suwałk, będziemy także w Kępnie na turnieju TAURON Giganci Siatkówki – jest to bardzo mocno obsadzony turniej, w którym będziemy się mierzyli z czołowymi zespołami ligi – mówi Michał Winiarski. Do Kępna poza Treflem Gdańsk przyjadą także PGE Skra Bełchatów, VERVA Warszawa ORLEN Paliwa i Jastrzębski Węgiel.
Kibice drużynę Trefla Gdańsk w składzie na sezon 2020/2021 będą mieli okazję bliżej poznać już w ten piątek 17 lipca na plaży Hotelu Haffner (Sopot, wejście nr 14). Tradycyjne już spotkanie z fanami w nadmorskiej scenerii rozpocznie się o godz. 17:00.
Trefl pierwszy mecz w ramach PlusLigi rozegra w weekend 12 lub 13 września na wyjeździe. W ERGO ARENIE sezon zainaugurowany zostanie natomiast najprawdopodobniej 18 września starciem z Cerradem Eneą Czarnymi Radom.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
W poniedziałek również siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle spotkali się w HWS „Azoty”, rozpoczynając przygotowania do sezonu 2020/2021.
Jak przyznał Nikola Grbić czas startu przygotowań jest nieco inny niż miało to miejsce w poprzednich latach, powodów takich decyzji było kilka m.in właśnie wyjątkowo długa przerwa w rozgrywkach. – Wszyscy znaleźliśmy się w specyficznym momencie i my rozpoczynając przygotowania musimy dostosować się do tej sytuacji. Pamiętajmy, że poprzedni sezon zakończył się przedwcześnie, a kolejny rozpoczniemy szybciej niż miało to miejsce chociażby rok temu. Dlatego też rozpoczynamy przygotowania nieco wcześniej niż miało to miejsce zazwyczaj – przyznał trener naszego zespołu.
Pierwszego dnia przygotowań podzieleni na grupy zawodnicy pracowali na siłowni, pod czujnym okiem trenera przygotowania fizycznego naszego zespołu – Piotra Pietrzaka. – Plany na siłownie mamy bardzo wymagające, a zaczęliśmy właśnie jednostką na siłowni. Widać, że nikt nie boi się ciężkiej pracy – o początkach przygotowań z ZAKSĄ mówił Jakub Kochanowski. Pracę na siłowni poprzedziło spotkanie organizacyjne, gdzie nie brakowało czasu na rozmowy, o czym wspomniał szkoleniowiec naszego zespołu. – Ten dzień był dla nas przede wszystkim czasem na zapoznanie się, bo mamy kilku nowych zawodników. Wyznaczyliśmy sobie też pewne kierunki pracy, zwróciliśmy uwagę na to, jak funkcjonować w grupie w tym czasie pandemii, bo musimy być przygotowani na różne ewentualności – dodał Nikola Grbić.
Pierwszy tydzień wspólnych treningów ZAKSY ma łączyć treningi na siłowni oraz sesje treningowe na boiskach do siatkówki plażowej. W lipcu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle weźmie udział w PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, mecze fazy grupowej z udziałem podopiecznych trenera Grbicia zaplanowano na sobotę, 25 lipca w Krakowie. W planach przygotowań ZAKSY nie mogło zabraknąć miejsca na mecze kontrolne, zaplanowane na ostatnie tygodnie sierpnia oraz początek września.
Indykpol AZS Olsztyn
Po czterech miesiącach przerwy, w poniedziałek 13 lipca, Zielona Armia powróciła do Hali Urania. Był to pierwszy, siatkarski trening w nowym okresie przygotowawczym. – Poniedziałkowy trening był krótki – mówi Marcin Mierzejewski, drugi trener Indykpolu AZS. – Z upływem czasu, będą one coraz dłuższe. Najważniejsze, że zawodnicy są spragnieni siatkówki, chcą pracować i to na dzień dzisiejszy się liczy.
Jak czuli się sami siatkarze? – Bardzo fajnie jej wrócić do siatkówki i zacząć treningi w hali – przyznaje Kamil Droszyński, rozgrywający akademików. – Bardzo mi tego brakowało i cieszę się, że mogłem już wrócić do rywalizacji na boisku. Mam nadzieję, że z dnia na dzień, forma fizyczna i siatkarska, będzie coraz wyższa.
Źródło: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębski Węgiel, Indykpol AZS Olsztyn, Cuprum Lubin, Trefl Gdańsk