- PL: wygrana Projektu Warszawy
- PL: Jastrzębski zaskoczony przez LUK. Goście wygrywają pierwszy półfinał
- Bieniek: jeszcze parę meczów z Jastrzębiem przed nami
- Popiwczak: zdobyty puchar smakuje niesamowicie!
- Fornal: za bardzo chcieliśmy dobrze wejść w ten mecz
- Puchar Polski 2025, po 15 latach wraca do Jastrzębia!
- Kwolek: to bardzo honorowy człowiek i takie „zagrywki” strasznie go irytują
- Kochanowski: od razu dali jasny sygnał, że są w formie
- PP: Warta poszła po swoje i zagra w finale!
- Kaczmarek: żartują, że jestem talizmanem drużyny
PL: Pewny triumf Jastrzębskiego
- Updated: 15 października, 2016

Gospodarze trzecie spotkanie w lidze, przed własną publicznością z BBTSem rozpoczęli od dobrej zagrywki oraz skutecznych akcji na siatce. Goście od początku mieli zdecydowaną stratę punktową – 7:1, 18:10. Przez moment wydawało się, że bielszczanie nieco poprawili grę, zniwelowali straty do trzech oczek. Jednak to był tylko chwilowy zryw – 21:11. Po kilku minutach Jastrzębski prowadził 1:0 w meczu.
Druga partia rozpoczęła się od wyrównanej gry – 5:5. Jastrzębski szybko zdołał odskoczyć rywalom, gdy w polu zagrywki stanął Muzaj, a blok pomarańczowych idealnie czytał przeciwników – 17:10. Niestety bielszczanie w tej partii nadal nie błyszczeli w przyjęciu, co ułatwiło zadanie miejscowym, którzy pewnie prowadzili już 2:0 w meczu.
Kolejny set otworzył skutecznymi serwisami Muzaj – 8:2. BBTS z akcji na akcję wydawał się być bardziej zrezygnowany. Gospodarze grali swoją siatkówka. Ponownie przebieg gry ustawiła zagrywka, gra na siatce, a do tego atomowe ataki zapowiadały szybkie i pewne zwycięstwo górniczej drużyny zatrzy punkty.
Jastrzębski Węgiel – BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:13, 25:14, 25:16)
Jastrzębski: Muzaj, Kosok, Touzinsky, Kampa, Sobala, Oliva, Popiwczak (l) oraz Bachmatiuk, Strzeżek, De Rocco, Boruch, Gadowski (l)
BBTS: Grzechnik, Starożyłow, Siek, Janeczek, Vemić, Bartos, Czauderna (l) oraz Lipiński, Koziura (l), Gryc, Kwasowski, Bieńkowski, Modzelewski