- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: ONICO planowo w Bydgoszczy
- Updated: 21 grudnia, 2018
Chemik Bydgoszcz w 13 kolejce spotkań podejmował u siebie ONICO Warszawę. Faworytami w tym pojedynku byli goście mimo, że w tym meczu trener Antiga nie mógł jeszcze korzystać z Kurka, który leczy naciągnięte mięśnie brzucha.
Spotkanie lepiej rozpoczęli bydgoszczanie – 6:3. Dwie zagrywki punktowe Kwolka doprowadziły do remisu 6:6. Do samego końca pierwszy set był wyrównany, a decydowała końcówka – 20:20. Szalacha zaserwował asa, po chwili blokowany był Łukasik i Chemik miał ważną przewagę, którą jak się okazało skutecznie wykorzystali. Piłka setowa była po asie serwisowym Filipiaka, po czym środkiem Morozau zakończył seta – 25:22.
W drugim secie Chemik nie grał już tak agresywnie. Przede wszystkim ONICO ostrzej zagrało zagrywką, co spowodowało kłopoty miejscowych w przyjęciu. Dodatkowo, bydgoszczanie grali asekuracyjnie w ataku, co przy dobrej grze blok-obrona Warszawy, dawało kolejne kontrataki gościom. Warszawa przez całą partię kontrolowała wynik, pewnie prowadząc, wyrównała szybko stan meczu na 1:1.
Trzeci set od początku dał trzypunktowe prowadzenie Warszawie – 0:3, 5:8. Kwolek, który w ataku spisuje się średnio, swoje robi w polu zagrywki. Po jednym z jego asów, był już stan 10:15. Chemik wzmacniając zagrywkę, dokładnie zrobił to Szalacha, odrobił nieco straty, a autowy atak Araujo dał kontakt – 16:17. Wynik po chwili ponownie wyrwał się bydgoszczanom spod kontroli, a as Kwolka powiększył różnicę na trzy oczka – 16:19. ONICO miało piłkę setową po autowym ataku Morozau, a ostatnie oczko zdobył Wrona. Warszawa prowadziła już 2:1.
Kolejny set na początku wyrównany, jednak już od stanu 5:5, goście zdobyli trzy oczka z rzędu – 5:8. Bydgoszcz nie kończyła ataków, zaś Łuksik strzelał potężnie po kierunkach – 6:10. Warszawa trzymała prowadzenie na poziomie kilku oczek, powoli zmierzając do zwycięstwa w meczu za trzy oczka – 11:16, 15:20. Piłka meczowa była w górze po bloku na Filipiaku, zaś ostatni punkt padł po zepsutej zagrywce Lesiuka. ONICO wywozi pewne 3 oczka z Bydgoszczy.
MVP: Piotr Łukasik
Chemik Bydgoszcz – ONICO Warszawa 1:3 (25:22, 18:25, 19:25, 19:25)
Chemik: Lipiński, Margarido, Kovacević, Szlalacha, Morozau, Filipiak, Kowalski (libero) oraz Gryc, Lesiuk, Sieńko
ONICO: Brizard, Łukasik, Araujo, Wrona, Vigrass, Kwolek, Wojtaszek (libero) oraz Nowakowski