- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: ONICO nadal bez porażki
- Updated: 21 października, 2018
ONICO Warszawa podejmowała na Torwarze Jurajskich Rycerzy. Mecz rozpoczął się od zdecydowanej gry gospodarzy, którzy szybko zdominowali boiskowe wydarzenia i pewnie wygrali seta otwarcia.
W drugim secie również górą byli gospodarze. Tym razem jednak gra była bardziej wyrównana, a goście przez dłuższy czas prowadzili dobrą grę. W końcowej fazie seta, Aluron dopuścił się kilku błędów własnych, nie czytał gry na siatce, a w konsekwencji wynik uciekł zawiercianom.
Trzeci set, pięciopunkowe prowadzenie miejscowych, wszystko zmierza do szybkiego końca meczu – 16:11. Nic bardziej mylnego. Seria błędów własnych ONICO, kolejne zmiany, skuteczne wykorzystanie piłki na siatce po stronie Zawiercia i tablica wskazywała wynik 16:17. Aluron koncertowo rozegrał końcówkę seta. Kolejne ataki kończyli środkowi, na skrzydle Bociek, a ostatnie oczko dołożył Semeniuk, który zalicza nieco słabszy występ.
Jurajscy w secie czwartym poszli za ciosem, od początku pokazując swoją dobrą, agresywną siatkówkę – 7:11. Niestety po stronie gospodarzy gra „siadła” – kłopoty z przyjęciem, błędy ataku. Wprowadzony na boisko Wiese, odrobił straty ONICO serwując potężne ciosy – 12:12. Efektownych akcji, potężnych ciosów, ale i nerwów w tym secie nie brakowało. Warszawa w końcówce miała dwa punkty przewagi i w tym momencie asa posłał Bociek – 23:22. Autowy kontratak Boćka dał piłkę meczową ONICO. Araujo wykorzystując drugą piłkę meczową zakończył spotkanie.
ONICO Warszawa – Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1 (25:17, 25:21, 20:25, 25:23)
MVP: Araujo Rodriguez
Fot. PlusLiga