- LM: Warta wygrywa z Roeselare
- LM: Jastrzębski osiąga cel we Francji
- GKS bez trenera. Słaby odsunięty od drużyny
- Depowski: pokazujemy, że potrafimy walczyć
- Fornal: mam nadzieję, że kibice zatęsknią
- PL: 12 kolejka – wyniki
- Ensing: rywal nie miał nic do stracenia
- Popiwczak: widzieli nas i robili wielkie oczy
- LM: pełna kontrola Jastrzębskiego na inaugurację
- LM: spacerek Projektu na inaugurację
PL: Niespodzianka na koniec 20 kolejki
- Updated: 7 lutego, 2017
Espadon po dobrym meczu sprawił kibicom sporą niespodziankę. Przed własną publicznością wziął rewanż na Lotosie Treflu i wygrywając w czterech setach, zainkasował trzy punkty do ligowej tabeli. Gdańszczanie w tym meczu najważniejsze problemy mieli w przyjęciu. Ten jakże ważny element siatkarskiej sztuki, szybko przełożył się na kłopoty w pozostałych formacjach – atak, blok-obrona. Natomiast w ekipie gospodarzy rewelacyjny mecz rozegrał Kluth, wybrany później MVP meczu.
MVP: Bartłomiej Kluth
Espadon Szczecin – Lotos Trefl Gdańsk 3:1 (22:25, 25:22, 31:29, 25:23)
Espadon: Kozłowski (1), Kluth (40), Perłowski (7), Zajder (11), Ruciak (8), Wika (1), Murek (libero) oraz Depowski (10), Wołosz, Sladecek
Lotos: Masny (2), Schulz (24), Grzyb (5), Pashytskyy (8), Pietruczuk, Hebda (13), Gacek (libero) oraz Mika (11), Stępień, Romać (1), Gawryszewski (5)
Fot. LOTOS Trefl Gdańsk